Ufek napisał(a):Jak dla mnie to na razie najlepszym meczem był wczorajszy ATL-PHI , no ale mogę być nieobiektywny, z pozostałych w sumie niezły GB-CHI, niedźwiedziom starczyło pomysłu i umiejętności na pierwszą połowę, ale Packers jacyś tacy bez wyrazu, brak Nelsona jest odczuwalny. JAX-CAR słaby i nudny mecz, kibicuje Jaguarom ale zagrali beznadziejnie, Carolina w sumie też nic wielkiego nie pokazała ale wystarczyło, natomiast to co robi obrona Bills , jest fantastyczne, Luck chyba zaczął się zastanawiać nad swoją karierą, zobaczymy jak dalej im pójdzie , ja obstawiałem że Colts będą największym rozczarowaniem ligi
Hah, już się bałem, że jakiś nie-fan Caroliny lub Jacksonville oglądał ten mecz

Ja akurat jestem zadowolony, W to W, niczego wielkiego się po Carolinie w tym roku nie spodziewam- nie mamy ani WR1 ani WR2, jedyna nadzieja to dominująca defensywa, która pod koniec zaczęła mieć przebłyski pass rushu. Zwlaszcza, ze Luke nie zagrał w 2 połowie, a w dodatku kolejna kontuzja w OL.