Championship 2017

Dokładnie, poza tym sami komentatorzy zapowiadali w trakcie transmisji, więc info pewne.

spoko, bo w ramówce nic jeszcze nie było

Z tego co widzę zapowiedź w Eleven to szykują początek transmisji na 23.00 - czyżby jakieś studio będzie ? a może podsumowanie sezonu lub droga obu ekip do SB.

Witajcie.

Dawno mnie tu nie było, niestety sprawy zawodowe i rodzinne...

Ale przechodząc do konkretów, bo na kilka pytań mogę Wam odpowiedzieć.
1. SB będzie w Eleven Sports i skomentuje mecz duet J. Stęszewski - W. Cebulewski. Nawet jutrzejszy Pro Bowl będzie live w Eleven. Ew. jak ktoś nie ma tego kanału, a posiada niemiecki Sat1, to spotkanie będzie można obejrzeć również tam.
2. Co do sympatii Jędrzeja, to nie mam pojęcia z kim trzyma. Za to Witek bardzo lubi ... Browns. Czy im się oddał? Myślę, że nie. Po prostu lubi kibicować drużynom słabszym. Co do Rosia to wiadomo, Raiders.
3. Komentatorzy NFL w USA też mają swoje sympatie i nawet ustawia się ich tak, by np. komentator z Chicago komentował mecze innej dywizji. Oczywiście na tyle na ile jest to możliwe, bo w play-off jest to praktycznie nie do zrobienia.

Ja również witam po dłuższej przerwie i to akurat w dobrym momencie: moi Falcons w SB - kto by się spodziewał przed sezonem? Mało kto w USA a w Polsce to założę się że nikt nie brał w ogóle takiej możliwości pod uwagę. Mam nadzieję że po SB liczba fanów Atlanty wzrośnie i nie będę jedynym rodzynkiem w tym ciachu.
Swoją drogę fajnie było by zrobić ankietę kto komu kibicuje i dlaczego. Założę się że 90% kibiców w Polsce kibicuje NE i Raiders. Patriots dlatego że odnosili sukcesy w tym czasie co większość kibiców zaczynała swoją przygodę z NFL , no a komu kibicować jak nie mistrzowi, no a Raiders to wiadomo Sebastian Janikowski.

O przepraszam bardzo, moja przygoda z NFL zaczęła się dużo wcześniej, niż NE zaczęło odnosić sukcesy . Powiem szczerze, że jak zaczynałem śledzić NFL, to bardzo podobało mi się BIlls z Kellym u sterów i oczywiście Cowboys z Aikmanem, Smithem i Irvinem. Potem moja sympatia poszła w kierunku Bledsoe'a i właśnie NE. NIgdy bym nie pomyślał, że wiele lat później Brady i całe NE stworzą prawdziwą dynastię. Fascynacja Eagles trwa od kilku zaledwie lat, ale mam nadzieję, że i Orzełki stworzą kiedyś coś, co będzie można określić pasmem sukcesów. Szczerze, to nie wiem komu kibicuje większość POlski, ale pewnie tak jak Ufek napisał - Raiders. Czy NE, tu bym się zastanawiał, bo to taka drużyna z bardzo negatywnym "elektoratem"

U mnie to samo - przygoda z NFL zaczęła się od meczu, transmitowanego w tvp lata temu w którym Cowboys roznieśli Bills i od tamtego momentu zostałem kibicem Dallas. To było jak z NBA i pierwsze mecze Lakers Celtics a zwłaszcza Pistons, którym kibicuje od prawie 30 lat. W NFL jednak pojawił się Brady i Patriots, po prostu trudno było się w nich nie zakochać Po dwuletnim pobycie w Ohio Kentucky 10 lat temu wszystko się przewróciło na rzecz Bengals i można powiedzieć, że trafili w mój pakiet ulubionych zespołów Stomil/Bayern/Pistons/Bengals. Co do Raiders to pamiętam ich moc z 2003 ale wtedy też Tampa Bay to był mój konik, Bengals grali fatalnie a Tampa miała świetny zespół Sapp, Alstott ( niesamowity FB ) i Gruden za sterem. Obserwując tę ligę od lat muszę stwierdzić, że Tom Brady to jednak najlepszy QB, zawodnik i jakby postać jaką widziałem na boisku, stąd ta sympatia do NE chociaż oczywiście o Emmitcie nie zapominam i fajnie że Cowboys wracają na swoje miejsce.

Moja przygoda z Falcons zaczęła się w latach 90-tych, oczywiście słyszałem o takim sporcie jak FA ale w tym czasie to w Polsce to była zupełna egzotyka. Podczas pobytu w Nowym Jorku wpadł mi w ręce egzemplarz USA Today z wynikami meczów NFL taki z rysunkami kasków no i oczywiście kask Falcons od razu przykuł moją uwagę i od tej pory zacząłem zbierać informacje o tej drużynie i całej lidze, no i z przerwami trwa to do dzisiaj. Z innych drużyn to sympatyzuję z Bengals, Packers, Steelers, Cardinals, Eagles. Nie jestem fanem za to Giants, 49ers, Saints. Patriots nie wzbudzają we mnie jakiś specjalnych emocji, nie jestem ani za ani przeciw.

Ten Super Bowl XXVII pomiędzy Dallas-Buffalo to sporo kibiców przyciągnął Zresztą to fajne lata były. NBA w swoim najlepszym czasie (Jordan, Pippen - początek ery Bulls, Barkley, końcówka Magica itd. ...) w TVP, finały nocami na żywo. Można było obejrzeć też finały NHL (LA Kings z Gretzkym). W satelicie, chyba na Screen Sport, było World Series i doszedł ten jeden Super Bowl

Co do kibicowania to bywa różnie. Atlanta już miała w swoim dorobku kilka naprawdę świetnych sezonów czy to już z Ryanem na rozegraniu, ale przecież był Vick w swoim najlepszym czasie, był udział w SB. Wygrana w finale może im pomóc w zdobyciu kibiców. Mają wszystko inne, znane historyczne miasto jako siedzibę, świetna, ostra nazwa, fajne logo, barwy, stroje. Nic tylko wygrywać .

W latach 90-tych kibicowałem Dallas, bo ich znałem najbardziej - wygrywali sporo. Ale też Montana i Young w 49'ers robili wrażenie. Potem przyszedł ten świetny SB pomiędzy Panthers i Pats i jakoś tak przyciągnęli mnie Panthers. Oj ten zeszłoroczny SB, nie wykorzystać tak słabego ataku Broncos to mi się przez lata będzie śnić Zawsze też przemawiała do mnie gra Peytona Manninga, taki do bólu klasyczny QB z niesamowitymi umiejętnościami. Ale ogólnie to lubię całe NFL i dobrą grę doceniam zawsze.

Moja przygoda z NFL zaczęła się od post-season 2008, zakończonego słynnym meczem Steelers-Cardinals. Od początku byłem za Cardinals za sprawą Larry'ego Fitzgeralda i faktem iż Cardinals byli słabsi w tamtym PO. Nawet w trudnych czasach jestem za nimi i nie zmieni się to nawet po emeryturze Fitza.
Sympatyzuję też z Chargers i Lions, z QB najbardziej lubię właśnie Philipa Riversa