Devils Wrocław pragną jak najszybciej zmazać plamę z nieudanego zeszłorocznego sezonu. W tym celu razem ze Studiem Ikona wyprodukowali film dokumentalny, który nie kończy się happy endem. Ku przestrodze.Film dokumentalny, albo raczej kronika. Sezon z bolesnymi porażkami krok po kroku zarejestrowany oczami kamery w jednym celu. - Zapamiętajcie te obrazki. Za rok musi być inaczej. Wierzę, że jeśli ktoś miał wątpliwości czy grać dalej, to po tym filmie odpowiedź nasunęła mu się sama - powiedział podczas premierowego pokazu menedżer generalny Devils Seweryn Plotan .
Po jego słowach na sali wypełnionej przez połowę kadry Devils, słychać było oklaski, gwizdy i okrzyki. A to dopiero początek. Studio Ikona razem z Devils planują produkcję kolejnych filmów, a „DEfinicja” jest dopiero zalążkiem dłuższej współpracy. Na ten moment nie wiadomo o czym będą opowiadać, ale jedno jest pewne: ich tytuły będą zaczynać się od liter DE.
Film o Devils to kolejna futbolowa produkcja w naszym kraju i jak z lubością można było usłyszeć – pierwsza we Wrocławiu i ostatnia, w której wziął udział Christopher Adams. Za każdym razem gdy pojawiał się na ekranie, otaczające mnie Diabły biły drwiąco brawo. W końcu nie każdy po przegranym meczu w Gdyni pojechał do Mielna – miejscowości słynącej z często wymykających się spod kontroli imprez.
Ikona stworzyła jedną z lepszych produkcji futbolowych w Polsce. Dobra muzyka, ujęcia i emocje. Zabrakło jedynie polskich napisów, które są obowiązkiem. W końcu jeśli ma być dobre kino, to w każdym aspekcie, a jak zapowiedział Plotan – Devils chcą tworzyć na wzór NFL Films. Nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki.
Źródło: własne/ youtube.com
