Rozmowa z linebackerem i vice-prezesem Królewskich Warszawa: Osmanem Sulkiewiczem.NFL24: Drużyna Królewskich Warszawa oficjalnie zadebiutuje w tym sezonie w ligowych rozgrywkach. Czego się spodziewać po nadchodzącym sezonie?
Osman Sulkiewicz: Na pewno walki i twardej gry do ostatniej sekundy. Pod okiem naszego trenera i prezesa Bartłomieja Grochowskiego drużyna rozwija się znakomicie i z miesiąca na miesiąc widać olbrzymie postępy. Od samego początku września trenujemy ciężko: siłownia, basen, bieganie jak i same treningi teraz procentują i dzięki temu mamy teraz więcej czasu by przystosować danych zawodników na jak najlepsze pozycje.
N: Nowe drużyny muszą mocno posiłkować się częstymi rekrutacjami aby zachować odpowiednią ilość zawodników na ligowe rozgrywki. Jak wyglądały wasze rekrutacje?
OS: To prawda nowe drużyny często rekrutują, ale u nas jednak sprawa wyglądała inaczej. Na starcie mieliśmy około 25 zawodników , którzy grali w innych warszawskich drużynach, z czasem pojawiało się co raz więcej ludzi chętnych do gry. Nasze akcje promocyjne bardzo nam pomogły w rekrutacji na której uczestniczyło około 30-40 nowych osób. Selekcja i fuzja z Radom Rocks pozwoliła nam na zamknięcie rostera już w zeszłym roku. Cały czas jednak dochodzą do nas nowi zawodnicy, także rywalizacja jest naprawdę ogromna na każdej pozycji i nikt nie jest pewny gry co pomaga w podnoszeniu wartości drużyny.
N: Zanim drużyna rozegrała swoje pierwsze mecze udało jej już się wsławić bardzo udanymi akcjami promocyjnymi. Czy można się spodziewać podobnych pomysłów w trakcie sezonu?
OS: Nasze akcje promocyjne pokazują, że wystarczy dobry pomysł i trochę pracy by zainteresować tym sportem nie tylko osoby z naszego środowiska. Wciąż dostajemy liczne oferty współpracy i zapytania odnośnie kolejnych akcji promocyjnych. W najbliższych miesiącach mamy plany na co najmniej 2 akcje promujące naszą drużynę jak i oczywiście sam futbol amerykański w Polsce, jakie to akcje? Cierpliwości (śmiech)
N: Nie jest tajemnicą fuzja z drużyną Radom Rocks, jak do tej pory układa się współpraca między zawodnikami?
OS: Fuzja pokazała, że był to strzał w przysłowiową dziesiątkę, współpraca układa się dobrze. Widać u zawodników z Radomia olbrzymi głód gry i chęć zawojowania ligi. Duże doświadczenie przekłada się także na treningi, nowi gracze uczą się szybciej, a atmosfera w drużynie przypomina tą z najlepszych amerykańskich filmów o futbolu (śmiech).
W tym tygodniu nastąpiło kolejne wzmocnienie, tym razem sztabu szkoleniowego. Krzysztof Gajewski, który już trenował wcześniej zespół Rocks, dołączył do nas i będzie trenerem linii oraz koordynatorem defensywy.
James Deacon znany trener z innej warszawskiej drużyny dołączył także do Królewskich i będzie odpowiedzialny za siłę naszej ofensywy, także jak widać cały czas się rozwijamy i szukamy nowych rozwiązań by nasza drużyna była jak najlepiej przygotowana do startu w lidze.
N: Układ ligi oraz przeciwnicy są już znani, która drużyna może stać się dla Królewskich najcięższym przeciwnikiem?
OS: Myślę, że zdecydowanego faworyta nie ma, każda z drużyn ma w swoim gronie doświadczonych zawodników dlatego wszystko jak zawsze rozstrzygnie się na boisku. Drużyny z Pomorza dysponują doświadczonym składem trenerskim oraz kilkoma zawodnikami, którzy mają za sobą występy w PLFA I, nie można zapominać o Lakers, którzy już grali w PLFA8 oraz Wilkołakach, którzy na pewno będą chcieli się pokazać z jak najlepszej strony nie tylko w spotkaniach derbowych oraz o najmłodszej drużynie w PLFA Toruń Angels, którzy mieli udane rekrutacje co pozwoliło im realnie wystartować już w tym roku w lidze. My możemy zapewnić, że okres przygotowawczy przepracujemy tak solidnie jak do tej pory, nie zlekceważymy żadnego przeciwnika i damy z siebie wszystko by walczyć o najwyższe cele w lidze.
Rozmawiał Sew
Na zdjęciu: Osman Sulkiewicz
