Running back Ryan Matthews nie trenuje z zespołem. Zawodnik skręcił kostkę w prawej nodze, co najprawdopodobniej uniemożliwi mu występ w meczu przeciwko Seattle Seahawks. 
"On [Matthews - przyp.red.] czuje się już lepiej" - powiedział trener Norv Turner. "Nie mogę wykluczyć żadnej możliwości. Zobaczymy co będzie za 2 dni".
Matthews doznał urazu podczas niedzielnej potyczki z Jacksonville Jaguars.
"Mogę grać" - stwierdza biegacz Chargers. "Jest różnica pomiędzy kontuzją, a zranieniem się. Mogę grać czując ból. To może być nie do końca komfortowa sytuacja ale dopóki kość nie przebije mi skóry, dopóty jestem gotów do gry. Jednakże, to trener podejmuje decyzje" - kończy 22-letni absolwent Fresno State.
Miejsce Matthewsa na pozycji startera zajmie Mike Tolbert, który w ostatnim meczu zdobył 2 przyłożenia i 82 jardy.
Źródło: espn.com
