To mamy Broncos w PO ale trzeba przyznać, że Bengals się postawili i mimo osłabień w ofensywie byli o włos od wygrania tego meczu. W 4 kw holding na Greenie odpuszczony przez sędziów a to mógł być decydujący TD tego meczu. Wcześniej spudłowali FG kolejno Nugent i najważniejszy strzał McManus z Denver (miałem wrażenie, że ogladający z gory to spotkanie Elway po prostu go zastrzeli

W dogrywce nie popisali się Burfict (15 yardów za UR - nie po raz pierwszy nerwy mu puszczają) a potem McCarron, który przespał snap i teraz wszystko się wyjaśni w ostatniej kolejce kto z kim w AFC. Wiadomo już, że Dalton nie zagra przynajmniej do Divisional Round, kto by pomyślał że kiedykolwiek napiszę, że jednak go bardzo brakuje. Ravens, co pokazali w niedzielę, na pewno się nie położą w Cinci.
Bengals nr 1! Ponadto sympatyzuję z Cowboys,Patriots,Lions,Seahawks.