Rozmowy przedsezonowe

Prawdę mówiąc Watkins furory w Bills nie robił, szefostwo miało dwie drogi albo oddać go do innej drużyny albo myśleć o sutym kontrakcie.

To, czy robił furorę, czy nie, to jest kwestia dyskusyjna. Jak był zdrowy, to grał świetnie, "jak" jest tu jednak kluczowe. Wciąż ma tylko 24 lata i jest starszy od swojego nowego kolegi klubowego Coopera Kuppa o dokładnie jeden dzień.


Z drugiej strony jednak wydaje się, że zawodnicy w ostatnim roku kontraktu nie mają wielkiej wartości, Patriots za Jamiego Collinsa dostali tylko wybór z końca 3 rundy.

Aguayo obcięty....tak się kończy wydziwianie w drafcie i wybór z drugiej rundy wyrzucony w błoto

Czemu nazywasz to wydziwianiem? To chyba kazdy nietrafiony pick nalezy tak nazwac, co? A juz tych za top 10 pierwszych rund, ktorzy nie spelnili oczekiwan, to juz w ogole nalezy ukamieniowac. Dobry kicker jest ciezki do znalezienia, co potwierdzaja spore problemy druzyn, gdy ich kopacze nagle doznaja kontuzji. Po prostu podaz na rynku jest slaba, bo i zapotrzebowanie jest niskie. Jesli wiec zespol ma szanse obsadzic newralgiczna pozycje na 15 lat do przodu i siega po kopacza, ktory na szczeblu akademickim prezentowal sie fenomenalnie, to jakie to jest wydziwianie? To jak w takim razie nazwac Janikowskiego, ktorego wybrano z 17 w 1 rundzie?

Edit: krotki raport z wczorajszego otwartego treningu Ravens. (dluzszy pewnie podesle niedlugo na strone):
1) Mallett wyglada jak karykatura Qb - gosc ma powazny problem z poukladaniem sobie w glowie swojej sytuacji i odbija sie to na jego grze. Caly cyrk wokol Kaeprnicka mu zdecydowanie nie pomogl. Wczoraj najlepiej z Qb prezentowal sie Josh Woodrum, ktorego do Baltimore sciagnieto w zasadzie z ulicznej lapanki.
2) Quincy Adeboyejo - zapamietajcie nazwisko, bo ten chlopak moze naprawde w tym roku odpalic. Biega fenomenalnie - 1 on 1 ogral Carra, osmieszyl wrecz J.Smitha i to samo zrobilby z Humphey'em, gdyby tylko Mallett nie przerzucil go o 3 metry. Chlopak ma fenomenalna umiejetnosc zerwania sie obroncy. W tym roku Ravens znalezli 2 spore talenty w WR - White juz wyladowal na IR z kontuzja kciuka, ale Quincy mocno walczy o miejsce w zespole. Jesli tradycjnie kontuzji dozna Campanaro (wczoraj o dziwo zdrowy), to miejsce jako 4 WR powinien miec w kieszeni. Pozostali WR wczoraj szalu nie robili - Whalen i Moore bez blysku, Matthews nie zlapal 2 pilek, ktore lecialy mu w klatke piersiowa.
3) TE wygladali bardzo solidnie - zwlaszcza Watson. Jedyny, ktory w zasadzie chyba nie wiedzial, gdzie jest to Donnell - upuszczal podania, w blokach objezdzany niemilosiernie w zadzie kazdego z rusherow
4) Mloda obrona Ravens wczoraj prezentowala sie jak prawdziwa petarda. Judon, Bowser i przede wszystkim T. Williams - jego dynamika robi niesamowite wrazenie.
5) Tucker sadzil pieknego kopa za kopem - az nagle spudlowal 3 razy pod rzad przy cwiczeniu szybkich field goali pod presja czasu. Szybko zresetowal glowe i potem byl juz bezbledny - przy bezwietrznej pogodzie ladowal nawet z 65 jardow.

Aguayo obcięty....tak się kończy wydziwianie w drafcie i wybór z drugiej rundy wyrzucony w błoto

Czemu nazywasz to wydziwianiem? To chyba kazdy nietrafiony pick nalezy tak nazwac, co? A juz tych za top 10 pierwszych rund, ktorzy nie spelnili oczekiwan, to juz w ogole nalezy ukamieniowac. Dobry kicker jest ciezki do znalezienia, co potwierdzaja spore problemy druzyn, gdy ich kopacze nagle doznaja kontuzji. Po prostu podaz na rynku jest slaba, bo i zapotrzebowanie jest niskie. Jesli wiec zespol ma szanse obsadzic newralgiczna pozycje na 15 lat do przodu i siega po kopacza, ktory na szczeblu akademickim prezentowal sie fenomenalnie, to jakie to jest wydziwianie? To jak w takim razie nazwac Janikowskiego, ktorego wybrano z 17 w 1 rundzie?

Musisz jednak przyznać, że branie special teamersa w 2. rundzie i to jeszcze po trade upie jest trochę kontrowersyjne. Dobrym zwyczajem było do tej pory, że jeżeli ogarnięta organizacja widziała kickera, który miał zadatki na bardzo dobrego zawodnika to brała go najwcześniej w 4. rundzie. Np. Gostkowski do New England, albo Henery do Eagles (ten akurat nie wypalił, chociaż podobnie jak Aguayo wydawało się, że musi).

Btw, wybierasz się jeszcze na jakiś trening albo mecz Eagles, czy ciągle masz focha?

Przede wszystkim latwo ocenia sie wybor zawodnika znajac juz to, co pokazal na boisku. Wart 2 rundy nie byl na pewno, ale Bucs mieli pelne prawo go tam wybrac i wierzyc, ze obsadzili sobie te pozycje na kilkanascie lat. Plan byl dobry, ale nie wyszlo. Nie nazywalbym tego jednak wydziwianiem, bo niby w czym wybor kickera bylby tam gorszy od np wyboru WR czy CB, ktory tez w karierze nic specjanego by nie osiagnal? A tak na zupelnym marginesie, to nie rozumiem obcinania gracza przed rozpoczeiem jego drugiego sezonu i odnosi sie to do jakiejkolwiek pozycji. Aguayo ma 23 lata, zderzyl sie z totalnie nowa rzeczywistoscia, kilka spudlowanych field goali i nagle caly NFL-owy swiat o nim gada, teraz na treningach sledza go kamery Hard Knocks. Chlopak ma problem sam ze soba i niestety zostal z nim pozostawiony zupelnie sam, ku uciesze tysiecy albo i milionow fanow, ktorzy wlasnie wybor kickera w 2 rundzie nazywaja wydziwianiem. Ruch Bucs to zwykla pokazowka i kolejny odcinek HK pewnie bedzie mial spora ogladalnosc. Obcinajac go zrobili sobie raptem $200K miejsca pod capem, a lyknac musza $700k dead money.

Co do Eagles - to nie wybieram sie na razie, bo daty treningow mi nie pasuja- wole podjechac do NY i obejrzec OBJ Philly jest miastem strasznie zglodnialym sportowych sukcesow, wiec oczekiwania przed sezonem sa tu ogromne. Dolozcie do tego 76-ers, ktore ma w koncu odpalic petarde w NBA. Bilety na sezon sa tu drogie, a na porzadnie zapowiadajace sie spotkania juz jest naprawde niewesolo. Na razie w miare jeszcze ceny sa na wizyte Raiders, ale to 25 grudnia. Do tego czasu pewnie nadzieje na post-season jednych albo drugich moga mocno ucierpiec, wiec i ceny powinny spasc pozniej. Wole wybrac sie na mecze Redskins, gdzie calkiem dobre miejsca na wizyty Giants, Cardinals czy Vikings mozna miec za niecale $100.

Również dziwię się obcięciu Aguayo bo też odniosłem wrażenie że powinni spróbować pomóc mu wrócić do formy, to młody zawodnik a jego uczelniana kariera pokazała że kopać potrafi, chociaż z drugiej strony w TB raczej już by nie odpalił.

Moja opinia iż ten wybór to było wydziwianie ze strony Bucs nie ma kompletnie nic wspólnego z faktem że mu się nie powiodło. Dla mnie jest to wydziwiania bo druga runda to nie miejsce dla kopacza. Z jednej strony szkoda tak wysokiego wyboru a z drugiej presja którą na niego wywarli na pewno nie pomogła. Nie jestem fanem Tampy a i kopacze jakoś mnie mocno nie interesują mimo to po drafcie przejrzałem wszystkie doniesienia i statystyki na jego temat a w sezonie sprawdzałem od razu jak mu poszło w kolejnym meczu łącznie z filmikami przestrzelonych FG (jego pudła były dostępne na nfl.com znacznie częściej niż jakiegokolwiek innego K). Uważam że gdyby poszedł w czwartej rundzie to mogło to być z korzyścią i dla niego i dla TB.

Mam nadzieję że zatrzymają go w Chicago i wcale nie zdziwię się jeżeli tam pokaże na co go stać

TB w sumie niepotrzebnie to zrobili, młody chłopak do tego miał raptem 2 sezon przed sobą ale widocznie za mocno ten balon był nadmuchany. A co do NBA to na pewno 76 ers nie odpalą żadnej petardy, owszem nie będzie już może takiej parodii jak ostatnimi laty ale rewelacji nie będzie, gdzieś może powalczą o to 8 msce przy dobrych wiatrach.

A co do NBA to na pewno 76 ers nie odpalą żadnej petardy, owszem nie będzie już może takiej parodii jak ostatnimi laty ale rewelacji nie będzie, gdzieś może powalczą o to 8 msce przy dobrych wiatrach.

Nie odwazylbym sie powiedziec tego glosno bedac tu na miejscu, choc uwazam tak samo patrzac na nastroje w miescie to zasadzie mistrzostwo NBA lub super bowl przyjedza do Philly

tak z ciekawości ..... jak zapatrujecie się na sytuację z biegaczami Patriots? Jaki scenariusz napisze BB

Przepraszam, ale potraktujcie moj dzisiejszy post jako wtracenie na bardzo duzym marginesie, do tego, co dzieje obecnie w NFL.

Moja firma wyslala mnie w zeszlym tygodniu na cykl szkolen i ogromnego potoku nudnych wykladow o rachunkowosci trafily mi sie 2 ciekawe perelki. Wyklad na temat skutkow stresu, prowadzony przez dr. JP Pawliw-Fry'a, ktory wspolpracuje z zespolami NBA, NFL, olimpijczykami i sportowcami akademickimi. Swietne poprowadzony wyklad, a mi w przerwie udalo sie zagadnac go jak zapatruje sie na sytuacje z Aguayo. W jego ocenie kicker jest mentalnie najtrudniejsza pozycja w calym footballu. Ci gracze nigdy nie beda gwiazdami, ale moga stac sie kozlem ofiarnym porazki, na ktora zlozyla sie nieudolnosc calego zespolu. Zarabiaja stosunkowo malo, a czesto to ich umiejetnosci decyduja o tej drobnej roznicy, ktora sprawia, ze jedne zespol schodzi do szatni jako przegrany. Nie zna osobiscie tego, co dzialo sie w Bucs, ale przyznal, ze zespol inwestujacy tyle w mlodego gracza i skreslajacy go po zaledwie kilkunastu miesiacach, nie podszedl do sprawy jak nalezy.

Wczoraj zaserwowano nam z kolei fantastyczne warsztaty na temat rozpoznawania oznak nieszczerosci, zadawania pytan itp. Prowadzili je emerytowani agenci FBI i CIA z kilkudziesiecioletnim doswiadczeniem w zawodzie, ktorzy obecnie prowadza firme specjalizujaca sie w wykrywaniu przestepstw gospodarczych. Kto ogladal serial Lie to me, pewnie bedzie wiedzial o co chodzi. Genialne warsztaty oparte na analizie nagran z udzialem m.in. Billa Clintona, Anthony Weinera (senator skazany za przestepstwa seksualne). Na koniec odniesli sie takze do konferencji prasowej T. Brady'ego, gdzie tlumaczyl sie ze swego udzialu w Deflategate. Tom wykazywal wszyskie objawy deception, krecil pod presja pytan, oznaki fizyczne, a juz najbardziej zwrocili uwage na slowa "I would never break the rules". To w ich profesji jest absolutnym czerwonym alarmem. Odpowiedz jest prosta - zlalamelem lub nigdy nie zlamalem zasad, a nie "nigdy nie zlamalbym zasad". Nie chce rozdrapywac tu znowu jakichs blizn na forum, ale polecam obejrzec sobie te konferencje, jesli ktos jej wczesniej nie ogladal. Sam temat wykrywania klamstw jest szalenie ciekawy i wyszedlem z tego warsztatu totalnie wstraszniety.

Bardzo ciekawe wykłady, jak wcześniej napisałem uważam że Bucs nie zachwoli się dobrze w stosunku do swojego kickera. Opinia wykładowcy to potwierdza. Co do Toma to nie widziałem konferencji, temat wałkowany już był, rozumiem że oni doszli tego że mówił nieprawdę? W sumie i tak przecież był w końcu zawieszony. Z innej beczki to gratuluje tego wyjazdu służbowego, naprawdę trafiło się coś extra. Ja byłem 2 lata w Ohio i do tej pory pamiętam to jako wspaniały czas a to już prawie 15 lat temu było.