Jaden napisał(a): Co sądzicie w wzmocnieniach Baltimore? Dla mnie chyba jeden z wygranych zespołów tego draftu. Bowser, Wormley, Williams i pierwszorundowy Humphrey. Mega wzmocnienia w defensywie, chyba skuszę się na kilka ich spotkań w przyszłym sezonie.
Rozpisze sie troszke, bo mam wolna dluzsza chwile. Bardzo, ale to bardzo podoba mi sie ten draft Ravens. Po fakcie jasno przyznali, ze to nie by lich plan A. Pewnie B,C i D tez nie. Co jednak mogli zrobic, gdy wyczyszono im tablice? W pierwszej rundzie C.Davis byl jasnym celem. Gdy on spadl, Ravens podobno probowali zrobic trade up – celem byl albo Reddick, albo Lattimore. Raczej ten pierwszy, bo bardzo pasuje do Krukow. W 3 rundzie celowali ewidentnie w WR – pewnie C.Kupp, a w drugim picku moim zdaniem chcieli zlapac Elfeina. Obaj spadli z tablicy kilka pickow przed Ravens i to moze byc moj jedyny zarzut – moznabylo probowac przeskoczyc pare oczek I przechwycic chocby jednego z tej pary.
Tak to juz bywa w draftcie, ze tablica czasem uklada sie calkowicie nie wg planowanych pickow/potrzeb. Ravens brnac w kolejne wzmocnienia obrony narazili sie na atak sporej grupy fanow, ktorzy sa zawiedzeni perspektywy kolejnego roku z usypiajaco nudna ofensywa. Ja widze to jednak zupelnie inaczej I od dawna nie bylem tak zadowolony po draftcie. Czemu kibicuje Ravens? Bo kocham po prostu twarda I bezpretensjonalna gre w obronie. Dlatego gdy zobaczylem kilka ich spotkan ladnych kilka lat temu, wpadli mi w oko. Gdy zas zobaczylem kilka spotkan z roku 2000, gdy obrona Ravens doslownie wdeptywala przeciwnikow w ziemie, to zakochalem sie po uszy. Zwyciestwo w Super Bowl kilka lat temu bylo pieknym koncem epoki w tej druzynie. Stracili liderow obrony (R.Lewis, E.Reed) wraz z grupa innych solidnych zawodnikow, ktorzy w ogromnej wiekszosci zostali przeplaceni przez inne druzyny. Ravens przeplacili tez sami Flacco, ktory jednak pokazal, ze potrafi poprowadzic zespol do sukcesow. Postanowiono wiec powoli przestawiac druzyne na inne tory – bardziej ofensywne podejscie. Z szatni powoli pozbywano sie trudnych charakterow, a gwozdz do trumny wbil swoja piescia R.Rice. Kolejne lata to bezpieczne drafty – w mojej ocenie w wiekszosci bez wiekszej mysli przewodniej. Brak ryzyka w zlapaniu wielkiego, lecz trudnego w obejsciu talent. Gdy dolozy sie do tego kilka fatalnych decyzji w podpisywaniu kontraktow – zdarzenia losowe (R.Rice, kontujza D. Pitty, emerytura E.Monroe) – nie ma nawet kasy by wzmocnic druzyne przez free agency. Kolejna dokladka – posada OC w Baltimore przypomina drzwi obrotowe. Ktory to juz OC w karierze Flacco? 6-7 w ciagu tylu samo lat? Wielka szkoda, ze Kubiak powedrowal do Broncos, bo jako jedyny rozumial mentalnosc tego zespolu. Ten zespol musi byc oparty o twarda gre biegowa, TE I dlugie lagi do szybkich WR. To historycznie przynosilo sukcesy I tylko glupcy moga sadzic, ze mozna z Ravens zrobic zespol ofensywny grajacy na krotkie, szybkie podania. To przeciez zaserwowano nam rok temu – Flacco wykonal najwiecej prob podan w lidze. Ludzie, przeciez to jakas paranoja. Biegacze Ravens mieli srednio ponad 4 jardy na bieg, a mimo to nie biegano niemal w ogole. W rezultacie obrona Ravens spedzala na boisku mnostwo czasu, I ostatecznie calkowicie zalamala sie pod koniec roku.
No I w koncu przyszedl ten draft – ktory w mojej ocenie jak zaden inny w ostatnich latach zdecyduje czy ten zespol powroci do czolowki, czy bedzie sie platal w srodku stawki przez nastepne lata, a dodatkowo bedzie pewnie szukal nowego sztabu trenerskiego i GM’a. Jak pisalem na wstepie, nie byl on zaplanowany, ale jasno pokazal, w ktorym kierunku chce podazac ten zespol. I nie jest to kierunek, w ktorym na sile chce sie zbudowac zespol wokol Qb, zeby udowodnic, ze zasluguje na taka pensje.
Nie bylem wielkim fanem naszego wyboru w 1 rundzie, ale ostatecznie idealnie wpisal sie on w calosc tegorocznych wyborow. Humphrey ma wielki potencjal. Jak bardzo wazny jest CB dla tego zespolu pokazala kontujza J.Smitha w ubieglym roku. Teraz nie mozna do takiej sytuacji dopuscic, a jesli Smith bedzie zdrowy to razem z Humphrey’em stworza wspanialy duet. Patrzac na inne wzmocnienia secondary w off-season – jest naprawde imponujaco. Jesli zdrowie dopisze, to mozna tylko rece zacierac na mecze ze Steelers i Bengals z ich korpusami WR. Czy Humphrey byl BPA? Raczej nie, ale ten pick ma ogromny sens, a patrzac na to, ze kolejni CB spadli z tablicy niedlugo po Ravens, pewnie przy trade down nie dotrwalby do kolejnej szansy Baltimore.
Kolejne 3 picki – wzmocnienie przednich linii obrony. To byla druga pieta achillesowa tej obrony. Starzejacy sie Suggs, wiecznie kontuzjowany Dumervill, mlodzi I majacy przeblyski Z.Smith i Judon, Jernigan, ktory potrafi znikac na cale miesiace, by nagle odpalic dobrym meczem – zdecydowanie za malo, a biorac pod uwage, ze Dumervilla i Jernigana nie ma juz w zespole, tu najbardziej potrzeba bylo wzmocnien. I wzmocniono to porzadnie. Co mnie osobiscie cieszy, w koncu bali sie zaryzykowac I dodac do zespolu charakternych chlopakow. I Bowser, i Wormley, a przede wszystkim Williams nie sa swietoszkami. Trzeba zbudowac korpus nowych mentalnych liderow tego zespolu. Gdy w szatni rzadzil R.Lewis i. E.Reed, dobrze sobei z tym radzono. Teraz gdy paleczke przejal Suggs (sam majacy sporo za uszami) chyba po prostu obawiano sie podlewac jeszcze wiecej oliwy do tego ognia. Ravens ma teraz okropnie utalentowana i bardzo mloda pake, ktora musi jak najlepiej wykorzystac ostatnie lata bezposredniej nauki pod okiem Suggsa. Potem on odjedzie w kierunku zachodzacego slonca, a to oni maja rzadzic na boisku I w szatni.
To, ze poczynajac od 4 rundy, Ravens zaczna wzmaniac OL bylo dla mnie jasne. Nie oszukujmy sie, ten zespol potrafi znalezc 3-dniowych starterow i w OL, w DL. To czego nie potrafi, to draftowac WR i gdy w 1 rundzie nie bylo dostpenego oczywistego talentu, odpuszczono te pozycje – moim zdaniem rozsadnie. Podoba mi sie to podejscie – zrobmy dobrze to, co potrafimy robic. WR wciaz jest palaca dziura, ale sa jeszcze dostepni free agents. Beda na pewno ciekawe cuty. Historycznie, przechwytywanie solidnych weteranow na WR wychodzi Ravens o niebo lepiej niz ich draftowanie I rozwoj. Dostepni obecnie Boldin, V.Jackson sa ciekawymi opcjami. Slyszalem plotke, ze obciey ma byc E.Decker. Pewnie beda jeszcze mniej spodziewane cuty.
Oceniajac draft warto tez spojrzec na finansowe implikacje – a to malo kto robi:
- Jak pisalem, wiecznie kontuzjoany J.Smith – cap hit na poziomie 12-13M (druga pensja w druzynie) – umiejetnosci ma wielkie, ale przez te kontuzje nijak nie mozna usprawiedliwic takiej pensji. Jesli Humphrey wypali, to latwiej bedzie negocjowac potencjalna restrukturyzacje kontraktu. Przy obcieciu Smitha w 2018, Ravens oszczedzaja 5M, w 2019 az 9.5M.
- Suggs – do konca kontraktu zostalo mu 2 lata gry. Pensja na poziomie 7M. Przy obcieciu w 2018, oszczednosci 4M. Jesli ta mloda grupa rusherow spelni pokladane w nich nadzieje, jest to potencjalnie kolejna sciezka do rozmyslenia. Mimo to, ciezko spodziewac sie , ze T-Sizzle przedluzy kontakt. Mlodzi wilcy maja wiec 2 lata nauki pod okiem starego wilka.
- Draftujac Wormley’a dodano taniego I perspektywnicznego DL. Bardzo dobrze, bo Ravens nie byliby w stanie zaplacic 2 kontraktu Jernigana – slusznie wiec go przehandlowano. DL jest mocno obsadzone, z oczywistym liderem B.Williamsem.
Na koniec powrozenie z fusow, co na kolejny rok? W koncu uda sie wyjsc z finansowego piekielka. Zniknie z ksiag dead money po R.Rice, zniknie Monroe, zniknie Dumervill, Zuttah i inni obcieci w tym roku. Duzym wyzwaniem bedzie przedluzenie umowy z CJ Mosley’em, ale pewnie deal na poziomie ok 12-13M bedzie do osiagniecia. Ostatni rok kontraktu ma M.Wallace, wiec jego gra w duzej mierze zdecyduje czy zostanie w Charm City na dluzej. Poza tym na horyzoncie brak potencjalnei istotnych free agentow, wiec wiekszosc z nich pewnie bedzie mozna zatrzymac. Beda tez pieniadze by dodac kilka klockow we free agency. Juz ten rok pokazal, ze cos sie w Baltimore zmienia. Marzeniem byloby zakontraktowanie w przyszlym roku solidnych WR. Wybory w draftice – oby jak najdalej w 1 rundzie
