UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.80' for table 'nfl24_settings' NFL 24 - Twoje centrum informacji o lidze NFL i Futbolu Amerykańskim - Artykuły: Jeszcze słów kilka o SB 44
Nazwa użytkownika
Hasło

Zapamiętać?
Zapomniane Hasło?
Szukaj:


UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.80' for table 'nfl24_articles'
  Jeszcze słów kilka o SB 44
Zaczyna się właśnie najgorszy okres w roku dla kibica footballu amerykańskiego.

Powoli opada już "dym" po Super Bowl, rozpoczęła się właśnie najdłuższa pod słońcem przerwa w rozgrywakach ligowych.

Zanim zapadniemy w długi sen "zimowo-wiosenno-letni" jeszcze kilka zdań o Super Bowl - tym razem może mniej związanych z samym przebiegiem meczu.

Halftime show

Po raz pierwszy odkąd oglądam Super Bowl nie znałem ani jednego wykonywanego podczas halftime show utworu. Wiem, że może nie ma się czym chwalić, ale skoro przez 10 lat to mi się nie przytrafiło to znaczy, że jakieś pojęcie o muzyce jednak chyba mam. Faktem jest, że Rogera Daltreya kojarzę tylko z brawurowego wykonania "I want it all" na koncercie poświęconemu pamięci Wielkiego Freddiego Mercury.

Na dodatek przez pierwszą połowę występu zespołu The Who dźwięk nie był zsynchronizowany z obrazem (albo chłopaki jechały z playbacku) co zdecydowanie nie pomagało w odbiorze.

Bardzo zdziwiły mnie chóralne śpiewy publiczności (może chociaż one były "z taśmy). Nie słyszałem takich ani w trakcie występu w halftime show U2, Aerosmith czy Rolling Stonesów.

Poza tym nie jest chyba dobrze, gdy najmocniejszym punktem koncertu muzycznego jest niesamowita scenografia. Zastanawiam się czy NFL stało się instytucją charytatywną, która wyciąga zapomniane zespoły z najdalszych zakamarków historii muzyki ? - patrz Tom Petty & Heartbreakers, ale oni zagrali przynajmniej rewelacyjne "Free Fallin". No chyba, że występ w SB ma być ukoronowaniem kariery, taką nagordą za 50 lat spędzonych na scenie - to OK.

Bill Simmons w przerwie napisał na twiterze tylko dwa słowa, właściwie 4 litery: "Oh no"

Mina Manninga powróciła

Chodzi o wyraz twarzy quarterbacka Colts, gdy coś idzie nie tak. W poprzednich latach często pojawiała się w trakcie nieudanych meczów playoffs w wykonaniu ekipy z Ibdy.

Trudno to opisać, tym bardziej, że w ostatnim czasiem zanosiło się na to, że możemy już długo nie zobaczyć "Manning's Face", ale jednak powróciła.

Tak a propos jest nawet odmiana tej miny w wyknaniu Eli'ego - widywana zresztą nie porównywalnie częsciej niż ta starszego brata.

Transmisja NFL Network.

Nie wiem dlaczego ESPN America już któryś rok z rzędu ma transmisję z NFL Network. Rok temu ESPN pozbawił fanów możliwości posłuchania ostatniego meczu w historii komentowanego przez Johna Maddena. W tym roku nie usłyszeliśmy Phila Simmsa i Jima Nantza z CBS.

Nie usłyszeliśmy też Warrena Sappa, który miał komentować SB w NFL Network, ale został ... aresztowany za pobice kobiety (swojej kobiety).

Team dekady

Jako fana Patriots cieszy mnie porażka Colts, nie dlatego, że powinienem się cieszyć z ich niepowdzeń dla zasady, ale dlatego, że drugi tytuł mistrzowski w ciągu 4 lat, przy najlepszym bilansie meczów w sezonach regularnych w tym okresie Colts, mógłby prowadzić do poważnych wątpliwości przy wyborze najlepszej drużyny NFL ostatnich dziesięciu lat.

Run this town

Żeby nie było, że tylko narzekam i krytykuję na zakończenie coś co naprawdę mi się podobało w Super Bowl 44 (pisałem już kiedyś, że Amerykanie są absolutnymi mistrzami świata w tego typu produkcjach ?): dla tych co przypadkiem nie widzieli absolutne "must-see"




Kopiowanie jakichkolwiek tekstów lub materiałów ze strony bez zgody administratorów jest zabronione
UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.80' for table 'nfl24_settings'UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.80' for table 'nfl24_settings'