UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.142' for table 'nfl24_settings' NFL 24 - Twoje centrum informacji o lidze NFL i Futbolu Amerykańskim - Artykuły: NFL 2012: Podsumowanie week 14
Nazwa użytkownika
Hasło

Zapamiętać?
Zapomniane Hasło?
Szukaj:


UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.142' for table 'nfl24_articles'
  NFL 2012: Podsumowanie week 14
Do końca sezonu zasadniczego w NFL coraz bliżej. Jedni już odpadli, inni dopiero odpadną. Jeszcze inni są wygranymi nawet jeśli zakończą sezon w grudniu. Robert Griffin III czy Andrew Luck? Chicago Bears czy Green Bay Packers?

Luck(y) Griffin III

Robert Griffin III miał wiele szczęścia pod koniec regulaminowego czasu gry najbardziej ekscytującego meczu 14. kolejki. Urodzony na japońskiej wyspie Okinawa rozgrywający, notuje jeden z najbardziej niewiarygodnych sezonów w dziejach pierwszoroczniaków. Syn pary amerykańskich żołnierzy na trzy tygodnie przed końcem sezonu zasadniczego w dwóch niezwykle ważnych statystykach ustępuje dwójce wirtuozów ubiegających się o nagrodę MVP. W klasyfikacji celności podań Griffina III (66,4%) wyprzedza Peyton Manning, natomiast we współczynniku rozgrywającego (104,2) 22-letni lider Redskins dzieli pierwszą lokatę z Tomem Brady. Jeśli dla kogoś to i tak mało, to można dodać zaledwie cztery interception – tyle samo ma Brady.



Piszę o tym wszystkim nie bez powodu. Redskins mierzą w pierwsze playoffy od 2007r. i absencja Griffina III z powodu kontuzji to ostatnia rzecz, o której marzą spragnieni fani Czerwonoskórych. Pod koniec czwartej kwarty wygranego meczu z Baltimore Ravens, Griffin zdecydował się na jedną z licznych przebieżek w drodze po pierwszą próbę. Na jego nieszczęście na swojej drodze spotkał jednego z najlepszych obrońców w NFL – Halotiego Ngatę. Griffin III oberwał w kolano i opuścił boisko z grymasem na twarzy. Mike Shanahan zamarł, myśląc o najgorszym – zerwanych więzadłach krzyżowych. Po dokładnych badaniach już wiemy, że wszyscy fani absolwenta Baylor mogą odetchnąć z ulgą. Kolano najważniejszego futbolisty w stolicy USA jest co najwyżej poobijane i jego występ w niedzielnym meczu z Cleveland Browns jest możliwy.

Lidera Redskins zastąpił inny debiutant Kirk Cousins, który poprowadził swój zespół do zwycięstwa w dogrywce 31:28 i zwolnienia koordynatora ofensywy Ravens Cama Camerona. Dwie porażki i natychmiastowa reakcja decydentów Ravens, w końcu kozła ofiarnego trzeba znaleźć, choć to defensywa dowodzona przez Deana Peesa pozostawia wiele do życzenia. W miejsce Camerona wskoczył Jim Caldwell – były trener Indianapolis Colts – tak to ten, niewyrażający emocji trener idealnie komponujący się z nie grzeszącym kolorytem miastem jakim jest Baltimore.

Redskins mieli szczęście do Griffina III. Indianapolis Colts do Andrew Lucka, pierwszego od ponad 40 lat debiutanta, który w pierwszym sezonie poprowadził co najmniej sześć zwycięskich serii ofensywnych w czwartej kwarcie lub dogrywce. Ten szósty powrót nastąpił w wygranym meczu 27:23 przeciwko Tennessee Titans. Luck znów dał wygraną Colts, choć duma Indianapolis przegrywała już 13 oczkami. Były quarterback Uniwersytetu Stanford nie może pochwalić się tak świetnymi statystykami jak jego rywal z Waszyngtonu, ale jest niemniej pożyteczny. Wszyscy w Indianapolis przez wiele lat mogli liczyć na Peytona Manninga, teraz podkowa szczęścia sprzyja Luckowi.

Zamieszanie w NFC North

Hej Niedźwiadku? Może trochę sera? Wybacz... zapomniałem, że wywołuje u Ciebie niestrawności, których nie potrafisz przezwyciężyć.

Chicago Bears mają problem. Albo nawet dwa. Pierwszy nazywa się Minnesota Vikings. Drugi Green Bay Packers. Futbolistom z Wietrznego Miasta po rewelacyjnym starcie 7-1 wiatr zaczął wiać prosto w twarz, przynosząc kiepskie wyniki i niepewną przyszłość. Rok temu Bears stracili szansę na awans przez kontuzję kolana Jay'a Cutlera. Tym razem quarterback ma się dobrze, ale scenariusz z poprzedniego sezonu jest nadzwyczaj podobny. Bears przegrywają mecz za meczem i już za tydzień mogą wylądować na trzecim miejscu w NFC North. Niedzielna porażka 14:21 z Minnesotą Vikings stawia ich w sytuacji być albo nie być przed konfrontacją z faworyzowanymi Green Bay Packers, którzy pokonali 27:20 Detroit Lions.

Tak prezentuje się tabela trzech ekip, które nadal walczą o premiowane awansem do playoffs miejsca. W nawiasie rywale w ostatnich trzech kolejkach.

Green Bay Packers – 9-4 (Bears, Titans, Vikings)
Chicago Bears – 8-5 (Packers, Cardinals, Lions)
Minnesota Vikings – 7-6 (Rams, Texans, Packers)


Jak widać, terminarz nie rozpieszcza nikogo. Po jednym teoretycznie łatwiejszym meczu i dwóch potyczkach wymagających większego upływu krwi. Ale gdy przyjrzymy się bliżej, w bardziej uprzywilejowanej sytuacji znajdują się Packers i Vikings. Jeśli założymy, że Green Bay zdobędzie Chicago (Packers wygrali pięć ostatnich meczów), a Minnesota upora się z St. Louis, to Bears wylądują na trzecim miejscu - ze względu na gorszy od Vikings bilans meczów wewnątrz dywizji.

W przedostatniej kolejce Packers z bilansem 10-4 zagrają z Titans, wygrają i w rezerwowym składzie stoczą pojedynek z Minnesotą. Wikingowie po wygranej z Rams ulegną Texans, ale w meczu o wszystko pokonają Green Bay. Chicago pozostanie nadzieja w meczu z Lions, a wcześniej rozstrzelanie beznadziejnych Cardinals. Tak czy inaczej: jedna porażka spycha na samo dno, jedna wygrana jest przepustką do nieba.



Blamaż

Larry Fitzgerald ma dość gry dla Cardinals. Zresztą kto by nie miał po największym blamażu w dziejach najstarszego klubu NFL. Seattle Seahawks roznieśli w puch 58:0 Cards wymuszając osiem strat. Formacja obronna Seahawks zagrała po prostu kosmicznie: Cardinals zdobyli tylko 10 pierwszych prób i 154 jardy. Sam Marshawn Lynch wybiegał dla Seattle 128 jardów i trzy przyłożenia – nikt sam meczu nie wygra, ale statystycznie wygląda to co najmniej nieprzyzwoicie.

Arizona przegrała dziewiąty mecz z rzędu stawiając pod znakiem zapytania przyszłość Kena Whisenhunta, zasłużonego dla Cards trenera, uczestnika Super Bowl i twórcę wspaniałego duetu Anquan Boldin - Larry Fitzgerald. Pierwszego na pustyni dawno nie ma, drugi niedługo odejdzie. Największa gwiazda Kardynałów nie może ścierpieć gry z takimi tuzami jak Kevin Kolb, John Skelton i Ryan Lindley. Tylko co zrobił sam Fitzgerald, żeby pomóc drużynie zainwestować w ofensywnego liniowego zdolnego bronić quarterbacka przynajmniej raz na jakiś czas? 29-letni Fitzgerald podpisał rok temu 8-letnią umowę wartą 120 mln dolarów – jeśli klub daje, to czemu mam nie brać? Tylko później warto zastanowić się nad tym co by było gdybym przyjął 30 mln mniej. Ach te gdybanie.

Co z tą Atlantą?

Super Bowl contender czy nie? Najlepsza drużyna konferencji NFC z bilansem 11-2 to wydmuszka czy prawdziwy gracz w walce o największą stawkę?

Porażka Falcons 20:30 z Carolina Panthers nie jest niczym szczególnym. Chyba, że weźmiemy pod uwagę prowadzenie Panter w trzeciej kwarcie już 23:0 i całkowitą bezradność ofensywy Falcons. Zwłaszcza w grze biegowej. Michael Turner i Jacquizz Rodgers uzbierali łącznie 35 jardów w 11 biegach. Dramat.

Atlanta potrzebuje zaledwie dwóch wygranych, żeby zaklepać sobie grę w Georgia Dome na każdym etapie fazy playoffs. Tylko czy to coś da?

Powrót Big Bena

Ben Roethlisberger długo wchodził w rytm meczowy na Heinz Field. Przez blisko 45 minut quarterback Pittsburgh Steelers grał bardzo słabo, dostosowując się do poziomu wszystkich swoich kolegów. I nagle ni stąd, ni zowąd strzelba wypaliła 40-jardowym podaniem do Mike'a Wallace'a. Na tablicy wyników widniał wynik 27:10 dla San Diego Chargers. Mały promyczek nadziei.... szybko ugaszony kolejną świetną akcją pary Philip Rivers (200 jardów i 3 TD) – Danario Alexander (77 jardów i 2 TD). Roethlisberger nie poddał się tak szybko i dorzucił kolejne dwa przyłożenia. Chargers – Steelers 34:24.

Big Ben po blisko miesiącu rozbratu z futbolem powrócił w wielkim stylu. Przynajmniej przez kilkanaście minut, co dobrze wróży Steelers – obecnie zajmującym szóstą pozycję w konferencji AFC. Już za dwa tygodnie mecz o wszystko z Cincinnati Bengals – zwycięzca bierze playoffy.


Na co jeszcze warto zwrócić uwagę:

- Buffalo Bills przegrali z St. Louis Rams 12:15 i stracili do końca sezonu Freda Jacksona.

- Philadelphia Eagles wygrała czwarty mecz w sezonie. Wszystkie wiktorie Orły odniosły różnicą jednego lub dwóch punktów.

- Adrian Peterson zdobył 10. touchdown w sezonie. Gwiazdor Vikings jest drugim po LaDainianie Tomlinsonie biegaczem, który dokonał tego w każdym z sześciu sezonów spędzonych na boiskach NFL.

- Russell Wilson wygrał wszystkie 6 meczów na swoim boisku. Jest pierwszym debiutantem, który dokonał tego od 1970r.

- Carolina Panthers wygrali po raz pierwszy w sezonie rzut monetą.


Wszystkie wyniki niedzielnych spotkań (gospodarze na drugim miejscu):


Denver Broncos – Oakland Raiders 26:13
Baltimore Ravens – Washington Redskins 28:31
Dallas Cowboys – Cincinnati Bengals 20:19
St. Louis Rams – Buffalo Bills 15:12
Philadelphia Eagles – Tampa Bay Buccaneers 23:21
Atlanta Falcons – Carolina Panthers 20:30
Kansas City Chiefs – Cleveland Browns 7:30
San Diego Chargers – Pittsburgh Steelers 34:24
Tennessee Titans – Indianapolis Colts 23:27
New York Jets – Jacksonville Jaguars 17:10
Chicago Bears – Minnesota Vikings 14:21
Miami Dolphins – San Francisco 49ers 13:27
Arizona Cardinals – Seattle Seahawks 0:58
New Orleans Saints – New York Giants 27:52
Detroit Lions – Green Bay Packer 20:27

Foto:
1. Robert Griffin III swoim stylem gry ryzykuje utratę zdrowia /vancouversun.com
2. Pete Carroll dobrze się bawił podczas meczu z Cardinals /komonews.com

Piotr Bera

Kopiowanie jakichkolwiek tekstów lub materiałów ze strony bez zgody administratorów jest zabronione
UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.142' for table 'nfl24_settings'UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.142' for table 'nfl24_settings'