UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.177' for table 'nfl24_settings' NFL 24 - Twoje centrum informacji o lidze NFL i Futbolu Amerykańskim - Artykuły: NFL 2012: Podsumowanie week 5
Nazwa użytkownika
Hasło

Zapamiętać?
Zapomniane Hasło?
Szukaj:


UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.177' for table 'nfl24_articles'
  NFL 2012: Podsumowanie week 5
W piątej kolejce głównymi tematami, na które zwrócone były oczy w NFL było starcie nr 13 pomiędzy Tomem Bradym a Peytonem Manningiem oraz próba pobicia wieloletniego rekordu przez Drew Breesa. Kibice nie mogli narzekać na brak emocji w tych spotkaniach, ale były również inne mecze, które zelektryzowały wielu fanów najlepszej futbolowej ligi świata. Zapraszam na podsumowanie piątej kolejki sezonu 2012 w NFL.


A Crucial Catch

Na futbolowym rozkładzie pierwsza kolejka w pełni rozegrana w październiku, a oznacza to początek miesiąca, w którym NFL promuje kampanię A Crucial Catch we współpracy z American Cancer Society. Akcja ma na celu zwiększenie świadomości nt. raka piersi, stąd przez cały miesiąc na boiskach NFL sędziowie, cheerliderki, zawodnicy i trenerzy będą nosić elementy ubioru w kolorze różowym, a na boiskach i piłkach będzie widoczny symbol tej akcji - charakterystyczna różowa wstążka. Różowa będzie nawet moneta rzucana na początku spotkania. Gadżety oraz przedmioty związne z NFL są sprzedawane wśród fanów na wszystkich stadionach oraz stronie internetowej ligi, a także toczą się aukcje produktów sygnowanych tym znakiem. Do akcji przyłączają się również zawodnicy NFL, którzy sami wspierają finansowo całą kampanię.

Akcja A Crucial Catch nie tylko uświadamia, jak istotne są regularne badania dla kobiet, ale również zachęca do nich. Zyski z kampanii idą głównie na przeprowadzania takich badań oraz na zakup nowych mammogramów. Ponadto część z nich przeznaczona jest na leczenie kobiet chorych na ten nowtwór oraz na promowanie podobnych akcji uświadamiających. To już czwarty sezon, w którym NFL wspiera tę inicjatywę. W tym roku zebrano już trzy miliony dolarów dzięki wsparciu najlepszej futbolowej ligi świata.



Faworyci nastraszeni

Ravens, Falcons, Giants i Packers mierzyli się w tym tygodniu z drużynami słabszymi na papierze. Wszystkie cztery drużyny to faworyci swoich dywizji i konferencji, a mecze w week 5 miały być tylko przetarciem przed najważniejszymi starciami. Okazało się jednak, że nie były to wcale takie spacerki.

Baltimore Ravens mierzyli się z Kansas City Chiefs, którzy są najbardziej niestabilną drużyną początku sezonu 2012 w NFL. W meczu na Arrowhead Stadium oglądaliśmy wyłącznie punkty zdobywane przez kopaczy. Ryan Succop i Justin Tucker zanotowali razem pięć kopnięć z pola. Mecz nie był porywający. Wszechobecne straty i dobra forma defensyw i formacji specjalnych sprawiły, że widowisko w Kansas City stało na niezbyt wysokim poziomie. W czwartej kwarcie boisko z powodu urazu musiał opuścić Matt Cassel, rozgrywający Chiefs. Fani ekipy Romeo Crennela od kilku spotkań domagali się posedzenia tego QB na ławce i dania szansy Brady'emu Quinnowi. Kiedy Cassel schodził do szatni, kibice Chiefs bili brawa i cieszyli się, gdy ogłoszono, że to uraz eliminujący go z gry w tym meczu. Po spotkaniu right tackle Eric Winston wypowiedział się ostro na ten temat. Quinn dobrze wprowadził się do gry, ale nie uratował wyniku dla Chiefs i Ravens wygrali 9:6.

Meczem o nieco zbliżonej historii było starcie Sokołów z Atlanty z Washington Redskins. Tak jak w meczu Ravens - Chiefs, tak i tutaj wynik cały czas oscylował w okolicach remisu, a podstawowy rozgrywający musiał zejść do szatni w wyniku kontuzji. Robert Griffin III, debiutant w barwach Czerwonoskórych, odniósł w drugiej połowie kontuzję i w jego miejsce wszedł inny rookie, Kirk Cousins.
Wybrany w czwartej rundzie Draftu absolwent Michigan State już w swoim drugim drivie dał przyłożenie, które wyprowadziło jego zespół na prowadzenie 17:14. Falcons byli jednak bardzo zmotywowani, by wygrać swój piąty mecz.
Kopacz Matt Bryant i biegacz Michael Turner zapewnili gościom ostatnie 10 punktów i wygraną 24:17 w zaciętym spotkaniu. Matt Ryan w tym meczu zrobił jeden poważny błąd, który mógł drogo kosztować Falcons. W drugiej kwarcie zanotował przechwyt, który na przyłożenie zamienił Ryan Kerrigan. Poza tym "Matty Ice" podawał ze skutecznością 34/52 na niemal 350 jardów i dwa przyłożenia. Dla Falcons start 5-0 to najlepszy początek sezonu w historii.

W starciu aktualnych zdobywców Super Bowl, New York Giants z Cleveland Browns mieliśmy oglądać jednostronny pojedynek i pewną wygraną Gigantów na własnym boisku. Goście ze stanu Ohio napędzili jednak mistrzom dużego stracha.
Browns zaczęli od bardzo mocnego uderzenia. Już po minucie prowadzili po biegu Trenta Richardsona do end zone. Jeszcze w pierwszej kwarcie goście powiększyli swoje prowadzenie do 14 punktów, po tym jak Weeden podał do Josha Gordona na 62 jardy i TD. Od tego czasu jednak to ekipie Toma Coughlina dopisywało szczęście. Para Eli Manning - Victor Cruz zdobyła trzy przyłożenia, jedno dołożył Ahmad Bradshaw oraz celny okazał się kopacz Lawrence Tynes. Giganci wygrali 41:27, ale ekipa ze stanu Ohio nie ma się czego wstydzić. W tym roku jej bilans to już 0-5, ale ich gra zupełnie na to nie wskazuje. Spotkania przeciwko Ravens, Giants i Eagles w wykonaniu Browns były dobre. Trent Richardson ma już w tym sezonie 303 jardy i cztery przyłożenia, a Weeden od czasu fatalnego spotkania z Eagles zdobył pięć TD i miał sześć interception.

Innym pojedynkiem Dawida z Goliatem było spotkanie Packers i Colts na Lucas Oil Stadium. Do przerwy faworyci ze stanu Wisconsin prowadzili 21:3, ale trzecia kwarta w pełni należała do Colts. Andrew Luck zdobył dwa przyłożenia, jedno po podaniu, a drugie wybiegał sam. Jednak później nie udało mu się podwyższenie za dwa punkty. Kolejne sześć punktów dołożył Adam Vinatieri i Colts prowadzili jednym punktem na początku czwartej odsłony spotkania.
Packers odpowiedzieli bardzo szybkim przyłożeniem Jamesa Jonesa i wyszli na sześciopunktowe prowadzenie. Andrew Luck miał niewiele ponad 2 minuty na zwycięski drive i wyglądał w nim jak wprawiony weteran. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem Colts znaleźli się w sytuacji & goal. W następnym zagraniu Luck zanotował swoje drugie podanie na TD, które złapał weteran Wayne i młodzi Colts wyszli na prowadzenie 30:27. Aaron Rodgers miał 35 sekund na uratowanie meczu. Poprowadził niezły drive do linii 34 jarda, skąd Mason Crosby próbował kopnięcia. Wcześniej pomylił się z 52 jardów, ta próba miała 51 jardów długości, a Crosby chybił po raz drugi i Cotls sensacyjnie wygrali.
Andrew Luck podawał ze skutecznością 31/55 i miał łącznie trzy przyłożenia. Reggie Wayne złapał 13 podań na 212 jardów i przyłożenie i okazał się bohaterem Colts. Rodgers tradycyjnie dla siebie zagrał solidne spotkanie, ale kozłem ofiarnym Packers został kopacz Crosby. Packers mają bilans 2-3 i są trzeci w dywizji, czego przed sezonem nikt się nie spodziewał. Colts zadedykowali wygraną trenerowi Chuckowi Pagano, który w tym tygodniu dowiedział się, że jest chory na białaczkę.


Powrót rywalizacji

Tom Brady kontra Peyton Manning to bodaj najlepsza rywalizacji dwóch quarterbacków ostatniej dekady. Razem w ostatnich 12 sezonach wystąpili w siedmiu Super Bowl, wygrywając cztery z nich. To nie tylko najlepsi rozgrywający, jacy grali w NFL w XXI wieku, ale również jedni z najlepszych w historii ligi.
Manning po raz pierwszy mierzył się z Bradym w innych barwach niż Colts. Było to już trzynaste starcie tej pary w historii. W dotychczasowych meczach to Tom Brady zwyciężał osiem razy, a Manning cztery.
W spotkaniu w Foxborough faworytami byli New England Patriots. Początek meczu przemawiał za gospodarzami. Po dwóch kwartach Patrioci prowadzili 17:7, dobrze funkcjonowała ich obrona oraz atak zarówno po ziemii jak i górą. Trzecia kwarta tylko powiększyła prowadzenie drużyny Toma Brady'ego do stanu 31:14, ale Peyton Manning w swojej karierze aż 35 razy wygrywał po comebacku i Broncos cały czas żyli nadzieją. Jeszcze w trzeciej kwarcie Manning podał do Erica Deckera, który zmniejszył straty swojej ekipy. W następnym drivie szansę na udane zagrania zmarnował Willis McGahee, który w sytuacji 4th & 1 upuścił piłkę i Broncos musieli oddać ją Patriots. Broncos udało się jednak odzyskać futbolówkę i niedługo później Peyton Manning podał w end zone do Brandona Stokley'a. Na tablicy widniał wynik 31:21 dla Patriots.
Próba zwycięstwa w końcówce spełzała na niczym, po tym jak fumble na trzy minuty przed końcem zanotował McGahee. Brady powiększył swoją przewagę w straciach z Peytonem Manningiem i zanotował niezwykle ważną wygraną. Trzykrotny zdobywca Super Bowl podawał ze skutecznością 23/31 na 223 jardy i przyłożenie. Świetnie zagrali biegacze drużyny Billa Belichicka. Stevan Ridley wybiegał 151 jardów i przyłożenie, 54 jardy dołożył rookie Brandon Bolden, a 47 wybiegał Danny Woodhead. W defensywie szalał Rob Ninkovich, który miał sack, cztery zatrzymania i wymusił dwie straty.
Po stronie Broncos na pochwałę zasługuje nie tylko Manning (31/45, 345 jardów, 3 TD), ale także skrzydłowy Demaryius Thomas, który złapał dziewięc podań na 188 jardów i wiele z nich zanotował w ważnych momentach. Miał jednak również jedno fumble w sytuacji, gdzie gdyby utrzymał się przy piłce mógł zdobyć przyłożenie. W defensywie gości z Denver najlepiej zaprezentował się Von Miller, który miał dwa sacki, osiem zatrzymań oraz wymusił stratę.


Na co jeszcze warto zwrócić uwagę:

- Rekord stał się faktem. Drew Brees pobił należący do Johnny'ego Unitasa wynik 47 meczów z rzędu z podaniem na TD. Pod wodzą swojego rozgrywającego Święci pierwszy raz tym sezonie zwyciężyli.

- Prawdziwy dzień konia miał biegacz New York Giants, Ahmad Bradshaw. 200 jardów dołem i jedno przyłożenie znacznie ułatwiło pokonanie Cleveland Browns. Giants mają bilans 9-0, gdy ten gracz przekracza 100 jardów w meczu.

- Być może jesteśmy świadkami narodzin nowego pass-rushera w NFL. Boczny linebacker Chiefs, Justin Houston, był nie do zatrzymania dla linii ofensywnej Ravens. Dwa sacki to i tak mało w porównaniu do tego, jaki popłoch siał w szeregach Kruków. W ostatnich 10 meczach ma on już 11,5 sacków.

- W bitwie o stan Pennsylvania górą Steelers. Mecz przeciwko Eagles był dość wyrównany, ale brakowało w nim fajerwerków. Drużyna z Miasta Braterskiej Miłości w końcówce meczu wyszła na prowadzenie jednym oczkiem i wydawało się, że znowu wygra minimalną różnicą. Steelers udało się jednak zdobyć zwycięskie trzy punkty i wygrać 16:14. Mike Vick znów miał festiwal strat, tym razem dwa fumble pogrzebały szanse Orłów.

- Po zeszłotygodniowym dobrym meczu przeciwko Cardinals, Dolphins znów zagrali niezłe zawody, pokonując na wyjeździe Bengals. Tym razem Ryan Tannehill nie powtórzył takiej ilości jardów jak tydzień temu, ale spokojnie dowodził poczynaniami swojej drużyny w ataku. W tym samym meczu A.J. Green został pierwszym w historii skrzydłowy, który w pierwszych 20 meczach w karierze złapał co najmniej 100 podań, 1500 jardów i zanotował ponad 10 przyłożeń.

- Bardzo nieodpowiedzialnie zachował się safety drużyny Minnesota Vikings, debiutant Harrison Smith. Po karze nałożonej na niego najpierw agresywnie zachował się w stosunku do rywala, a potem odtrącił od siebie sędziego. Smith został wyrzucony z boiska i przedwcześnie zakończył mecz. Jego Vikings rozbili jednak Titans 30:7 i mają już bilans 4-1.

- Inna drużyna z NFC North, Bears, również zdominowała rywala z AFC South. Niedźwiedzie w pokonanym polu zostawiły Jaguars, wygrywając aż 41:3. Od stanu 3:3 punkty zdobywali tylko goście z Chicago i po raz kolejny fantastycznie zaprezentowała się obrona Bears. Dwa przechwyty zamienione na TD oraz trzy sacki to dorobek tej formacji. W ofensywie bardzo dobrz zagrali Cutler, Forte i Marshall.

- Jeśli już jesteśmy przy jednostronnych meczach, to San Francisco 49ers pokonali Bills 45:3 i stali się pierwszą drużyną w historii NFL, która w jednym meczu miała ponad 300 jardów górą i ponad 300 jardów dołem. Gdzie defensywa Bills, która wzmocniona Mario Williamsem, Markiem Andersonem i Stephonem Gilmorem miała podbijać AFC?

- Piąty tydzień z rzędu jeden z braci Manningów przegrywa, a drugi wygrywa swój mecz. Górą znów Eli. Zbieg okoliczności czy może jakieś zrządzenie losu?


Wszystkie wyniki niedzielnych spotkań (gospodarze na drugim miejscu):

Miami Dolphins - Cincinnati Bengals 17:13
Green Bay Packers - Indianapolis Colts 27:30
Baltimore Ravens - Kansas City Chiefs 9:6
Cleveland Browns - New York Giants 27:41
Philadelphia Eagles - Pittsburgh Steelers 16:14
Atlanta Falcons - Washington Redskins 24:17
Seattle Seahawks - Carolina Panthers 16:12
Chicago Bears - Jacksonville Jaguars 41:3
Tennessee Titans - Minnesota Vikings 7:30
Denver Broncos - New England Patriots 21:31
Buffalo Bills - San Francisco 49ers 3:45
San Diego Chargers - New Orleans Saints 24:31

BYE WEEK: Raiders, Buccaneers, Lions, Cowboys


Autor: Michał Gutka

Zdjęcia:
1. Akcja A Crucial Catch potrwa w NFL przez cały październik. (rantsports.com)
2. Robert Griffin III ucierpiał w meczu z Atlanta Falcons i nie wrócił do gry. (azstarnet.com)
3. Peyton Manning vs Tom Brady - najlepsza rywalizacja dwóch QB w najnowszej historii ligi NFL. (stamfordadvocate.com)

Kopiowanie jakichkolwiek tekstów lub materiałów ze strony bez zgody administratorów jest zabronione
UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.177' for table 'nfl24_settings'UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.177' for table 'nfl24_settings'