1. Denver Broncos bilans w ostatnim sezonie 8-8
Nie ma Tebowa, jest Manning. W kwestii ilości newsów i reportaży z obozu Broncos nic się nie zmieniło, ciągle są na ustach mediów. Zmianie ulegnie jednak styl gry drużyny Johna Foxa.
Oczywiście zmiany te wynikają z zatrudnienia żywej legendy NFL, rozgrywającego Peytona Manninga. Broncos uczą się teraz gry górą, w której w zeszłym sezonie byli przedostatni w NFL. Najważniejszą rzeczą będzie pilnowanie zdrowia Manninga. O to zadba dobra linia ofensywna na czele z tackle Ryanem Clady. Za plecami numeru 18 o zdobywanie jardów zadbają biegacze Willis McGahee, Ronnie Hillman, Lance Ball i Knowshon Moreno. Szczególną uwagę należy zwrócić na Hillmana. Debiutant z San Diego State to szybkościowiec w stylu Darrena Sprolesa. Na pewno ożywi on atak Broncos.
Jeśli Manninga ominą kontuzję, to jedyną bolączką będzie to, komu ma podawać piłkę. Skrzydłowi Demaryius Thomas i Eric Decker mają pewne miejsce w składzie. Poza nimi w drużynie są Brandon Stokley, stary znajomy Manninga z Colts, który zagra swój 14. sezon w NFL, Andre Caldwell, Jason Hill i Matt Willis. Żaden z nich nie jest wartościową opcją numer 3 w ataku. Na pozycji tight enda gra inny dawny znajomy z Colts, Jacob Tamme. Ten młody gracz może się w wielu sytuacjach okazać polisą na życie Manninga. Świetnie blokuje oraz łapie podania, stawiam, że złapie dla Broncos najwięcej podań w tym sezonie.
Obrona ma bardzo niewiele wad, mimo że jej miejsce w sezonie 2011 tego nie pokazuje. Ale prawda jest taka, że zaraz po szczęściu Tim Tebow zeszłoroczy sukces Broncos zawdzięczają defesywie. Wraz ze swoim młodym liderem Vonem Millerem formacja obronna może być w top 10 w NFL. Miller i Elvis Dumervil razem powinni uzbierać około 25 sacków. W Drafcie Broncos sięgnęli po DT Dereka Wolfe'a (Cincinnati). Ta pozycja to najsłabszy punkt całej formacji, ale Wolfe to zawodnik z przyszłością. W secondary rządzi i dzieli Champ Bailey, który do pomocy na pozycji cornerbacka po odejściu Andre Goodmana dostał najgorszy koszmar Manninga, Tracy'eg Portera. Tak media żartowały na temat tego zawodnika, który w barwach Saints przechwycił podanie Peytona Manninga w Super Bowl i zanotował przyłożenie.
Jeśli pierwsze dwa powody, którego pomogły Tebowowi i Denver z poprzedniego roku to szczęście i defensywa, to trzecim będzie kopacz Matt Prater. Jego 59-jardowe zwycięskie kopnięcie z meczu przeciwko Chicago Bears wielu kibiców zapamięta na długo. Ponadto Prater wygrywał dla Broncos mecze z Dolphins, Chargers i Vikings. Punter Britton Colquitt należy do top 5 punterów w NFL. Za akcje powrotne będzie odpowiedzialny Matt Willis.
Manning Mania w Denver? Niewykluczone, ale moim zdaniem nie w tym roku. Broncos potrzebują jednego, pełnego sezonu by się scalić. Układ kalendarza nie rozpieszcza w tym sezonie drużyny z Miasta Na Wykości Mili. Początek to mecze ze Steelers, Falcons, Texans, Raiders, Chargers i Patriots i gracze z Denver nie mogą sobie pozwolić na więcej niż trzy porażki. Po bye week rywalami najgroźniejszymi rywalami Broncos będą Panthers, Saints, Ravens i Chargers. Pozostałe mecze Broncos zagrają z Bengals, Raiders, dwa razy Chiefs, Bucs i Browns. Wszystko od 12-4 do nawet 6-10 jest możliwe dla tej ekipy, a zależy to głównie od zgrania Manninga i ofensywy.
Bilans w sezonie 2012: 10-6
2. San Diego Chargers bilans w ostatnim sezonie 8-8
Ci, którzy spodziewali się trzęsienia ziemii w uroczym kalifornijskim mieście srogo się zawiedli. San Diego nie opuści ani GM A.J. Smith, ani nawet trener Norv Turner. Większość kibiców raczej nie popiera tych decyzji, ale prezydent klubu Dean Spanos twierdzi, że należy stawiać na ciągłość.
O ile nic nie zmieniło się na "górnych" szczeblach w Chargers, to prawdziwa rewolucja nadeszła w szatni. W sezonie 2012 w San Diego nie zobaczymy m.in. weterana, guarda Krisa Dielmana, który skończył karierę, skrzydłowego Vincenta Jacksona, tackle Marcusa McNeilla, defensywnego liniowego Tommiego Harrisa oraz safety Steve'a Gregory'ego. Do drużyny dołączyli za to skrzydłowi Robert Meachem i Eddie Royal, linebackerzy Demorrio Williams i Jarret Johnson oraz biegacze Le'Ron McClain. Liderami odmienionej drużyny nadal będą jednak "starzy znajomi" Antonio Gates, Phillip River, Takeo Spikes oraz Quentin Jammer.
W ofensywie dużo zależy od postawy Riversa, który w poprzednim sezonie był trzeci w NFL w ilości przechwytów. Kapryśnego Vincenta Jacksona zastąpi Robert Meachem, który dobrze grał w Saints. Do dyspozycji rozgrywającego będzie też Ryan Matthews, biegacz, który dobrze łapie podania i jest graczem uniwersalnym. Oczywiście pod warunkiem, że omijają go urazy. Liderem w ilości złapanych podań i zdobytych jardów powinien być Antonio Gates, tight end. W linii McNeilla zastąpi Jared Gaither, a Dielmana ktoś z dwójki Tyronne Green i Stephen Schilling. W Drafcie Chargers postawili na graczy ofensywnych dopiero w końcowych rundach. Niezłym wyborem może się okazać środkowy David Molk. W zeszłym roku został wybrany najlepszym centrem w NCAA.
W obronie ciężko znaleźć najsłabszy punkt. Linię stworzą Corey Liuget, Antonio Garay i Luis Castillo. Często wykorzystywanym zmiennikiem będzie debiutant Kendall Reyes. Linebackerzy to bardzo silna formacja w drużynie Norva Turnera. Antwan Barnes, lider drużyny w ilości sacków, dwaj najlepiej zatrzymujący gracze w San Diego Takeo Spikes i Donald Butler oraz doświadczony Shaun Phillips mogą kandydować do miana jednej z najlepszych grup linebackerów w NFL. Dodatkowo wspierać ich będą tegoroczny wybór z pierwszej rundy Draftu Melvin Ingram oraz Jarret Johnson i Demorrio Williams. Ingram to świetny zawodnik, który powinien być wybrany w Drafcie wyżej, niż z numerem 18. do San Diego. Secondary będzie niesiona na barkach CB Jammera oraz safety Eric Weddle'a. Weddle miał w sezonie 2011 siedem przechwytów i był liderem ligi w tej kategorii.
W formacji specjalnej walkę o miano pierwszego kopacza stoczą Nate Keading i Nick Novak. Keading z poprzednim roku nie grał, ponieważ miał zerwane więzadła w kolanie, ale to najskuteczniejszy kopacz w historii NFL. Novak w tym czasie zdobył 122 punkty, trafiając 27 z 34 kopnięć z pola. Często jednak jego pomyłki kosztowały Chargers zwycięstwo w meczu, jak np. w pojedynku z Broncos w tygodniu 12. Punter Mike Scifres to jeden z najlepszych w lidze w swoim fachu. Akcje powrotne będą domeną Eddiego Royala.
W poprzednim sezonie Chargers grali jak zawsze. Mocny początek, słaba połowa sezonu i znakomita końcówka. Po pięciu meczach ich bilans wynosił 4-1, ale później drużyna z San Diego przegrała sześć spotkań z rzędu. W ostatnich pięciu spotkaniach także osiągnęli bilans 4-1. To jednak okazało się za mało na playoffy. W tym roku nie mogą sobie na to pozwolić. Trzeci rok bez postseason już raczej nie zatrzyma Turnera w Kalifornii.
Kalendarz Chargers nie jest bardzo wymagający. Trudne mecze czekają ich przeciwko Falcons, Saints, Ravens i Steelers. Reszta to mecze z rywalami z dywizji oraz Bengals, Browns, Jets i Titans. Moim zdaniem Chargers zakończą sezon z bilansem 9-7, ale to Manning i spółka wygrają dywizję i wejdą do playoffów.
3. Oakland Raiders bilans w ostatnim sezonie 8-8
Raiders wkraczają w swój pierwszy od 49 lat sezon bez legendarnego właściciela i menadżera generalnego Ala Davisa. Od tej pory za sznurki w Oakland pociągać będzie Reggie McKenzie sprowadzony z Green Bay. Pierwszym ruchem McKenziego było zwolnienie trenera Hue Jacksona i postawienie na młodość. W roli head coacha zadebiutuje Dennis Allen, 39-letni były koordynator defensywy Denver Broncos.
Nowym koordynatorem ofensywy został Greg Knapp. Knapp przez ostatnie dwa lata trenował rozgrywających w Houston Texans. Wydawało się, że wobec tego mocno skomplikuje się sytuacja z Carsonem Palmerem, rozgrywającym pozyskanym w zeszłym roku za dużą cenę. Palmer to typowy pocket passer, a Knapp preferuje ofensywę West Coats, gdzie zadaniem QB często jest wybieganie z kieszeni i rzucanie w biegu. Zmiennikami Palmera będą Terrelle Pryor i Matt Leinart.
Dzięki nowym koordynatorowi dobrze powinna wyglądać gra dołem. Darren McFadden w zeszłym roku opuścił dziewięć meczów, ale to jeden z najlepszych biegaczy w lidze. To na niego Raiders liczą w ataku najbardziej, więc urazy muszą go omijać. Teraz nie ma już jednak tak dobrego zmiennika, jak rok temu. Michael Bush odszedł do Chicago i o miejsce za McFaddenem powalczą Mike Goodson i Taywan Jones. Ponadto w preseason dobrze pokazał się Lonye Miller.
Skrzydłowi w ofensywie Raiders to młoda grupa, złożona z zawodników bardzo szybkich i dynamicznych. Darrius Heyward-Bey w sezonie 2011 zanotował swój najlepszy rok i może zacznie spełniać pokładane w nim nadzieje. Denarius Moore może być najlepszym skrzydłowym w Oakland. Trzecim i czwartym skrzydłowym będą Jacoby Ford i Rod Streater. Tight end to prawdopodobnie najsłabsza pozycja w ofensywie. Brandon Myers, Richard Gordon i David Ausberry to dla 99,9% kibiców NFL gracze anonimowi. Razem w dotychczasowej karierze w lidze złapali 19 podań.
W obronie Allen zainstaluje nowoczesny system bronienia. Za czasów Ala Davisa obrona grała prosto: linia atakuje rozgrywającego, reszta kryje graczy indywidualnie. W Denver Allen słynął z niekonwencjonalnych blitzów i rotacji graczy. Siłą Raiders jest linia defensywna. Richard Seymour i Tommy Kelly jako para defensive tackle jest jedną z najlepszych w National Football League. Na pozycji endów o miejsca walczą Dave Tollefson, Lamarr Houston i Matt Shaughnessy. Na pozycji linebackerów wystąpi trójka Phillip Wheeler, Rolando McClain i Aaron Curry. Curry to typowy niewypał z Draftu 2009. Wybrany z numerem 4. przez Seattle został wymieniony do Oakland, ale to wciąż przeciętny gracz. Wheeler to ofiara zmiany systemu w Colts, którzy od teraz będą grać w systemi 3-4. McClain to dawny wybór nr 8 w Drafcie, ale również nie spełnia on nadziei Raiders. Nie wiadomo także, czy nie zostanie skazany na karę więzienia za przestępstwo popełnione jeszcze w college'u.
W secondary kibice Raiders zobaczą wiele nowych twarzy. McKenzie sprowadził trzech nowych cornerbacków, a pożegnał się z dwoma. Miejsce Stanforda Routta i Chrisa Johnsona zajmą Pat Lee, Shawntae Spencer i Ron Bartell.
W formacji specjalnej niewiele się zmieni. Trio Pro Bowlerów, kopacz Sebastian Janikowski, punter Shane Lechle i snapper Jon Condo plus returner Jacoby Ford (4 przyłożenia po akcjach powrotnych w zeszłym roku) to być może najlepsza formacja specjalna w NFL.
Raiders nie mogli się za bardzo wzmocnić w Drafcie, ponieważ swój wybór z pierwszej i drugiej rundy oddali do Bengals za Palmera. Nabór zaczynali dopiero od numeru 95, z którym wybrali guarda Tony'ego Bergstroma z Utah. W rundzie czwartej do drużyny znad zatoki powędrował linebacker Miles Burris. Może się on okazać najlepszym wybranym graczem, szczególnie jeśli Curry dalej będzie zawodził, a McClain trafi do więzienia.
Raiders w ostatnich dwóch latach notowali bilans 8-8, ale powtórzenie tego wyniku przy obecnej przebudowie będzie trudne. Rywale z dywizji powinni napsuć sporo krwi Najeźdźcom, a ponadto Oakland zmierzy się z takimi ekipami jak Steelers, Falcons, Saints, Ravens i Bengals. Myślę, że Raiders będą przeżywali w tym roku ciężkie chwile i mogą nawet mieć najgorszy bilans w NFL. McKenzie buduje naprawdę solidny fundament, ale jego praca dopiero się zaczęła.
Mój typ na bilans w sezonie 2012: 4-12
4. Kansas City Chiefs bilans w ostatnim sezonie 7-9
Jak bardzo wyrównaną dywizją jest AFC West pokazuje przykład Chiefs. Gdyby nie to, że w przedostatniej kolejce przegrali z Oakland, to mieliby tak jak wszyscy bilans 8-8, ale dla ekipy z Kansas City taki bilans dawałby wygraną i awans do playoffów. Gdyby jednak wszycy kluczowi gracze byli zdrowi, to być może Chiefs wcale nie musieliby walczyć o playoffy do samego końca.
W Kansas City pełnoetatowym trenerem jest Romeo Crennel, który w zeszłym roku przejął drużynę pod koniec sezonu na ostatnie pięć meczów. W nich Chiefs uzyskali bilans 3-2 i wygrali m.in. z Packers, co dla drużyny z Green Bay było jedyną porażką w sezonie regularnym. Nowym koordynatorem ofensywy został Brian Daboll.
Poziom talentu w składzie drużyny ze stanu Missouri jest ogromny. Trio biegaczy Jamaal Charles, Dexter McCluster i Peyton Hillis to czołówka NFL. Skrzydłowi Dwayne Bowe, Jonathan Baldwin i Steve Breaston to utalentowana grupa, a żaden z nich nie ma jeszcze 29 lat. Do zdrowia wrócił też tight end Tony Moeki, a drugim TE będzie pozyskany z Oakland Kevin Boss.
Najwięcej zależeć będzie od gry rozgrywającego Matta Cassela. Chiefs próbowali ściągnąć do siebie Peytona Manninga, ale uprzedził ich rywal z dywizji. Wobec tego liderem nadal jest Cassel, który po bardzo dobrym sezonie 2010 spuścił z tonu, a do tego odniósł uraz. Chiefs wierzą, że pomimo Cassel to co najwyżej przyzwoity rozgrywający, to otocznie go klasowymi graczami pomoże mu wrócić do formy z 2010 roku. O zdrowie Cassela zadba w tym roku poprawiona inia ofensywna. Na prawej stronie zagra Eric Winston sprowadzony z Houston, a z lewej Branden Albert. Ten drugi wkracza w ostatni rok kontraktu i z pewnością postara się zaimponować nie tylko włodarzom Chiefs.
Obrona Kansas City nie ma wyraźnych słabych punktów. W zeszłym roku była jednak jedną z najsłabszych pod względem zatrzymywania biegu, ale to powinno się poprawić. Wybór z pierwszej rundy Draftu, Dontari Poe, powinien zająć miejsce w środku linii defensywnej i załatać dziury w linii. Wybór Poe spotkał się z dużą krytyką. To w końcu gracz, który wcale nie zachwycał w college'u (Memphis), a z dobrej strony pokazał się tylko na Scouting Combine. Poe mierzy ponad 190 cm wzrostu i waży prawie 160 kg. Linebackerzy Chiefs to silna formacja. Tamba Hali to bardzo dobry gracz, który zyskał na zmianie pozycji z defensive end na linebackera. W poprzednim roku uzbierał 12 sacków i wymusił cztery straty. Obok niego zagrają Derrick Johnson, Jovan Belcher i Justin Houston. Johnson przez lata był niedoceniany, ale w poprzednim sezonie w końcu został wybrany do drużyny All-Pro.
W secondary wszyscy liczą na powrót do pełni zdrowia safety Erica Berry'ego. Przez zerwane więzadła opuścił on cały sezon 2011, ale już jest zdrowy i gotowy do gry. Niewiadomą pozostaje to, czy po urazie wróci do pełni formy. Cornerback Brandon Carr zamienił Kansas City na Dallas, ale jego miejsce powinien zająć Stanford Routt. Pierwszy CB Brandon Flowers to również gracz bardzo niedoceniany, ale wg mnie jest w top 10 cornerbacków w lidze.
Formacja specjalna należy do najlepszych w NFL. Kopacz Ryan Succop nie zawodzi w decydujących momentach. Punter Dustin Colquitt to solidny gracz, który zaczyna już swój ósmy sezon w Kansas City. Za akcje powrotne odpowiedzialni będą Javier Arenas i Dexter McCluster.
Chiefs mają korzystny kalendarz oraz poprawili się na kluczowych pozycjach w ataku. Wszyscy w drużynie liczą na dodatni bilans i nie jest to cel nierealny. Wszystko zależy jednak od liderów drużyny, którzy powracają po groźnych urazach. Jamaal Charles, Tony Moeki, Matt Cassel i Eric Berry muszą odzyskać dawną formę, jeśli Chiefs myślą o playoffach. Moim zdaniem Chiefs zaliczą bilans 8-8, co da im trzecie miejsce w dywizji. Nie zdziwi mnie jednak sytuacja, gdy to Kansas City zaskoczy wszystkich i z pierwszego miejsca w AFC West awansuje do playoffów.
Zdjęcia:
1. Peyton Manning w barwach Broncos powalczy o drugie Super Bowl. (blogs.denverpost.com)
2. Tylko dobry występ w playoffach pozwoli trenerowi Turnerowi zachować posadę. (tophatal.wordpress.com)
3. Motorem napędowym Raiders będzie w tym roku Darren McFadden. (content.usatoday.com)
4. Matt Cassel dostał w offseason duże wsparcie w ofensywie i Chiefs mogą być w tym roku czarnym koniem NFL. (blogs.bettor.com)
