Jednostronne spotkanie w Poznaniu
W pierwszej połowie spotkanie było bardzo wyrównane. Formacje obrony grały wyśmienicie, przez co żadna z drużyn nie była w stanie zdobyć przyłożenia. W drugiej kwarcie wynik otworzyli goście po powaleniu zawodnika poznańskiej drużyny w jego własnym polu punktowym, zyskując dwa punkty. Parę chwil później dołożyli kolejne trzy po udanym kopnięciu z pola.
W drugiej połowie meczu wrocławianie zaczęli systematycznie zdobywać punkty, bezlitośnie wykorzystując błędy drużyny gospodarzy. Przechwyt defensive back’a Diabłów Krzysztofa Wisa #4 oraz odzyskanie piłki po tym jak została upuszczona przez gracza poznańskiej drużyny, pozwoliły rozwinąć skrzydła ekipie z Dolnego Śląska.
Poznańskie Kozły starały się jeszcze nawiązać wyrównaną walkę, jednak drużyna przyjezdna broniła się bardzo efektywnie nie oddając ani jednego punktu.
Kozły Poznań – Devils Wrocław 0:34
Wysoka wygrana Warsaw Eagles
W Warszawie Orły podejmowały Dom-Bud Kraków Tigers. Usilnie potrzebująca punktów małopolska drużyna przyjeżdżając do stolicy spodziewała się trudnego spotkania, jednak chyba nikt nie sądził, że wszystkie kwarty będą rozgrywane pod dyktando gospodarzy.
Mimo wielu okazji ,które nadarzały się po przewinieniach zawodników Warsaw Eagles, krakowianie nie uzyskali żadnych punktów w pierwszej kwarcie. Orły natomiast, konsekwentnie wykorzystywały każdą możliwość. Grający z numerem 3. rozgrywający warszawskiej drużyny Kevin Lynch podawał perfekcyjnie, efektem tego były cztery przyłożenia zdobyte po akcji podaniowej.
Co chwilę Tygrysy starały się odrabiać straty, lecz wzorowa postawa formacji defensywnej ,a w szczególności jej linii, powodowała że quarterback gości co rusz musiał się ratować ucieczką.
Druga połowa to głównie akcje biegowe. Pięć przyłożeń Warsaw Eagles i jedno Dom-Bud Kraków Tigers, zostało zdobyte właśnie po tego rodzaju akcjach. Stołeczna drużyna ma powody do zadowolenia, po trzech kolejkach bez porażki jest liderem tabeli i kolejna raz wygrała z wysoką przewagą punktową. Przy tak sprawnie skoordynowanej grze i żelaznej konsekwencji możemy się spodziewać jeszcze wielu sukcesów tejże drużyny. A Tygrysom nie pozostaje nic innego jak wyciągnąć wnioski i mocno się przygotowywać, bo za tydzień „piekielnie” trudny rywal tj. Devils Wrocław.
Rebelianci w dolnej połowie tabeli
Spotkanie pomiędzy AZS Silesia Rebels z Katowic a Seahawks Gdynia zapowiadało się bardzo ciekawie. Obie drużyny przed spotkaniem były w identycznej sytuacji, bilans 1-1, miejsce w środku tabeli czy choćby porażka w meczu poprzednim. Zwycięstwo dawało komfort psychiczny wynikający z przynależenia do górnej części tabeli.
Już na samym początku wyraźnie było widać, że w lepszej dyspozycji jest przyjezdna drużyna z Gdyni. Szczególnie rozgrywający Kyle Mcmahone #9, który albo podawał na touchdown albo sam wbiegał z piłką w pole punktowe. Po pierwszej połowie Jastrzębiom udało się zdobyć bezpieczną przewagę 28. punktów, gospodarze byli bezradni.
Druga odsłona meczu pokazała, że Rebelianci dalej nie mają pomysłu na pokonanie albo chociaż nawiązanie walki z drużyną przyjezdną. Defensywa katowiczan nie potrafiła zatrzymać akcji biegowych rywali, ofensywa zaś nie była w stanie realizować planu przez presję, jaką na ich rozgrywającym nieustannie wywierał Tomasz Biały #40, liniowy trójmiejskiej defensywy. Kolejne trzy przyłożenia dla Seahawks w trzeciej i czwartej kwarcie, i w sumie wysoka wygrana.
Dla Południowców to druga, tak dotkliwa bo też wysoka, porażka z rzędu. W następny weekend też nie będzie łatwo, Katowice odwiedzi zespół Warsaw Eagles. Tydzień to dosyć mało czasu na pozbycie się chaosu, który wdarł się w formacje drużyny lecz Rebelianci nie mają wyboru. Muszą nawiązać równą walkę w następnym meczu choćby dla kibiców, którzy mimo niesprzyjającej aury spisali się na medal dopingując swoją drużynę do końca.
Tabela po III kolejce:
1.Eagles 3/0 +113 6 pkt
2.Devils 2/1 +86 4 pkt
3.Seahawks 2/1 +26 4 pkt
4.Rebels 1/2 -74 2 pkt
5.Tigers 1/2 -78 2 pkt
6.Kozły 0/3 -83 0 pkt
IV kolejka:
Seahawks Gdynia – Kozły Poznań || Gdynia, sobota godz. 15:00
AZS Silesia Rebels – Warsaw Eagles || Katowice, niedziela godz. 14:00
Dom-Bud Kraków Tigers – Devils Wrocław || Kraków, sobota godz. 13:00
Autor: Miłosz Sokołowski
