Dawno już kibice Green Bay Packers nie mieli tylu powodów do radości z powodu swojej ulubionej drużyny. Ekipa z małego miasta w stanie Wisconsin jest jak dotąd niepokonana w sezonie 2011. Doliczając poprzedni sezon, Packers wygrali już 19 meczów z rzędu, zdobywając po drodze Super Bowl XLV.

Packersi zmierzają pewnie po wynik 16-0 w sezonie regularnym i są głównymi kandydatami do obrony mistrzowskiego tytułu. Jednak patrząc wstecz, można stwierdzić, że wcale nie musiało tak być. Kiedy po sezonie 2007 z drużyny odchodził Brett Favre wiadomo było, że zastąpi go Aaron Rodgers. Green Bay wybrali Rodgersa w pierwszej rundzie Draftu w 2005 roku, by w przyszłości zastąpił legendarnego Favre'a. W latach 2005 - 2007 Rodgers grał bardzo mało. Jedyny godny większego odnotowania występ miał miejsce podczas Thursday Night Football przeciwko Dallas Cowboys 29 listopada 2007 roku. Aaron Rodgers zastąpił kontuzjowanego Favre'a w drugiej kwarcie. Podawał on 27 razy, z czego 18 razy celnie na łączną sumę 201 jardów. Zaliczył po jedynym touchdownie i interception. Rodgers zmniejszył przewagę Cowboys z 17 do 3 punktów, jednak Packers ostatecznie ten mecz przegrali. To spotkanie pokazało, że Rodgers nauczył się od Bretta Favre'a obserwując go z ławki i na treningach, ale nie jest jeszcze w 100% gotowy, żeby zastąpić legendarnego quarterbacka. 4 marca 2008 Brett Favre ogłosił zakończenie kariery (jedno z wielu jak się potem okazało). Po konferencji prasowej Favre'a było wiadomo, że drużyna wkracza w nowy rozdział z Aaronem Rodgersem jako rozgrywającym.

W swoim pierwszym sezonie Aaron Rodgers wyszedł jako starter we wszystkich meczach. Packers zakończyli sezon z bilansem 6-10. Było to znacznie gorsze osiągnięcie w porównaniu do 13-3 z sezonu 2007. Sam Rodgers grał dość dobrze, ale brakowało mu zimnej krwi w decydujących momentach kilku meczów. Packers siedmiokrotnie przegrywali swoje mecze różnicą 4 lub mniej punktów. Kolejny sezon był lepszy w wykonaniu zarówno Rodgersa, jak i całej drużyny Green Bay Packers. Widać było, że drużyna buduje się wokół quarterbacka i w pełni mu ufa. 31 października 2008 roku Rodgers podpisał nowy 6-letni kontrakt, w czasie którego zarobi 65 milionów dolarów. Packers awansowali do play-offów z bilansem 11-5 po raz pierwszy odkąd rozgrywającym został Aaron Rodgers. Niestety Green Bay przegrali swój mecz w Wild Card Round przeciwko Arizona Cardinals. Było to niezwykle pasjonujące spotkanie, które zakończyło się po dogrywce wynikiem 51-45. W kolejnym sezonie Packers musieli wciąż sie rozwijać i wreszcie wygrać mecz w play-offach, by sprostać oczekiwaniom kibiców.

Sezon regularny 2010 Green Bay Packers zakończyli z bilansem 10-6 i grę w play-offach zapewnili sobie dzięki zwycięstwu w dwóch ostatnich meczach w New York Giants i Chicago Bears. W fazie posezonowej Green Bay byli nie do zatrzymania. Na drodze do Super Bowl pokonali wszystkich rywali na wyjeździe, a Rodgers zaliczył tylko 2 przechwyty. W Super Bowl Aaron Rodgers nadal grał świetnie. Podawał 39 razy, z czego 24 podania znalazły swojego adresata. Zaliczył łącznie 304 jardy i 3 przyłożenia. Dodatkowo Rodgers otrzymał nagrodę MVP finału. Green Bay dokonali tego mimo, że w Super Bowl na liście kontuzjowanych znajdowało się 8 podstawowych graczy.

Sezon 2011 nie przyniósł jak dotąd żadnej porażki drużynie ze stanu Wisconsin, choć mecz 13. kolejki z New York Giants omal nie zakończył się porażką Pakcers. W pozostałych spotkaniach Green Bay nie mieli większych problemów z pokonywaniem swoich rywali. Aaron Rodgers po raz kolejny poprawił swoją celność podań i w tym sezonie jest to już 69.6%. Dowodzeni przez niego Packers pewnie kroczą po niepokonany sezon regularny. Staliby się drugą obok New England Patriots niepokonaną drużyną w 16-meczowym sezonie regularnym. Choć część ekspertów twierdzi, że Packers "celowo" przegrają jeden mecz, by pozbyć się presji w play-offach, to ludzie związani z Green Bay Packers mówią, że drużyna mierzy w bilans 16-0.

Wypowiedział się o tym ostatnio defensive tackle, B.J. Raji. "Myslę, że mogę wypowiedzieć się tutaj za trenera, myślę, że planuje to osiągnąć. Musimy szanować sport jakim jest futbol. Oczywiście jesteśmy w świetnej sytuacji. Mamy możliwość pójść każdą z dróg, ale jeśli chcemy tworzyć historię to musimy wykorzystać swoje szanse." Trener McCarthy nie odniósł się do tych słów i sam niewiele mówi o tym, jak drużyna będzie grała w końcówce sezonu.

Ofensywa Packers w tym sezonie należy do najlepszych w NFL. Zdobywają średnio aż 35,8 punktów na mecz, co jest najlepszym wynikiem w lidze. Ponadto są trzeci pod względem ilości jardów zdobywanych w meczu i jardów zdobywanych podaniami. Problemem może okazać się defensywa drużyny, a przecież występują w niej tacy gracze jak Clay Matthews i Charles Woodson, którzy mogą sami przesądzić o wyniku meczu i zatrzymać ofensywę przeciwnika. Formacja defensywna pozwala przeciwnikom na zdobywanie średnio 349,5 jardów na mecz, co jest drugim najgorszym wynikiem w lidze. Packers przewodzą jednak w NFL w ilości przechwytów. Zanotowali ich już 27. Często odbierają piłkę przeciwnikom w ważnych momentach. Wydaje się jednak, że Packers wygrywają nie dzięki grze swojej defensywy, lecz pomimo niej. Dopóki jednak dopisywać im będzie szczęscie i ofensywa nie utraci swojej siły rażenia to Packers wydają sie być niezagrożeni.

Drużyna Green Bay jest idealnym przykładem tego, jak budować się poprzez draft. Od wielu lat menadżer Ted Thompson wybiera zawodników, którzy pasują do filozofii gry drużyny. Teraz to procentuje. Packers wkraczają w postseason jako główni kandydaci do mistrzostwa, na pewno ciążyc będzie na nich duża presja. Wszyscy będą chcieli ich pokonać. Kibice i eksperci powoli zadają sobie pytanie kto jest w stanie pokonać Green Bay w play-offach. Czy będą to Saints ze świetną ofensywą, która może spokojnie mierzyć się z potencjałem tej formacji u Pakcers? A może będą to San Francisco 49ers, którzy w tym sezonie prezentują najwyższą formę od lat i mają świetną defensywę? To chyba mało prawdopodobne. Packers nie powinni mieć kłopotów z awansem do Super Bowl, ale faza play-off to zweryfikuje. Tam jedna porażka oznacza koniec sezonu. Drużyna liczy przede wszystkim na dobrą grę Aarona Rodgersa, ale także na poprawę grę swojej defensywy. Gdyby Packers zwyciężyli w tym sezonie w Super Bowl byliby pierwszą drużyną w historii ligi, która nie przegrała meczu w szesnastomeczowym regular season i sięgnęła po mistrzostwo.