UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.142' for table 'nfl24_settings' NFL 24 - Twoje centrum informacji o lidze NFL i Futbolu Amerykańskim - Artykuły: Ndamukong Suh czyli zawodnik Detroit Lions, który może zawładnąć miastem
Nazwa użytkownika
Hasło

Zapamiętać?
Zapomniane Hasło?
Szukaj:


UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.142' for table 'nfl24_articles'
  Ndamukong Suh czyli zawodnik Detroit Lions, który może zawładnąć miastem
Kiedy olbrzymi defensor Detroit Lions przesuwał się w kierunku strefy punktowej Redskins, piłka w jego masywnej ręce wyglądała jak mała książeczka. Kibice na Ford Field po prostu szaleli z radości. Cieszyli się tak bardzo ponieważ, prawie 140 kilogramowy futbolista, przypieczętował zwycięstwo nad drużyną gości.

W Detroit coś tak znamiennego miało miejsce pierwszy raz od meczu z Denver Broncos w 2007 roku, kiedy Shaun Rogers po przechwycie, przebiegł 66 jardów i zdobył przyłożenie. Wówczas Lions rozpoczęli sezon bilansem 6-2. Od tego momentu, do ostatniego niedzielnego spotkania, ekipa z Detroit przegrała 42 mecze z kolejnych 46. Niestety Shaun Rogers, znany jako Big Baby, szybko opuścił zespół. Najwyraźniej nie chciał zawładnąć Detroit, a mógł i miał ku temu okazje. Przechwyt Rogers'a spowodował ogromną radość na trybunach. Zawodnik mógł, niesiony na tej fali, stać się bohaterem i ulubieńcem fanów. Wystarczyłoby gdyby trochę oddał się temu pozytywnemu szaleństwu. Wybrał jednak inną drogę.

Trzy lata później, inny ogromny obrońca, dostał podobną szansę. Ndamukong Suh ma osobowość, uśmiech i pozytywne nastawienie do ludzi. Czyli wszystkie atrybuty jakie potrzeba by kibice naprawdę go pokochali. Jego nazwisko coraz częściej słychać z ust kibiców i nie towarzyszy temu buczenie, co przeważnie jest dość typowe na trybunach Ford Field. Nic dziwnego, że pojawia się odmiana, Suh jest na najlepsze drodze by szybko przebić się do czołówki obrońców w NFL. Bo tak naprawdę nie jest zwykłym futbolistą. Jest maszyną do demolki. Jest bardziej destrukcyjny niż dwuletnie dziecko po zjedzeniu dużej ilości słodyczy.

W ostatnią niedzielę defensive tackle zdemolował offensive line Redskins. Zaliczył 5 tackles, 2 sacks i przechwycił piłkę by zdobyć przyłożenie. Tym samym zniwelował do zera jakiekolwiek szanse gości na odrobienie strat w tym meczu. Suh w tym momencie po 7 meczach ma na swoim koncie już 6.5 sacks. Szybko jak na debiutancki rok. Lions nie rozegrali jeszcze połowy swoich spotkań a ten zawodnik ma już osiągnięcia, których pierwszoroczniak nie powstydziłby się po całym sezonie. Ndamukong Suh, weteran Kyle Vanden Bosch oraz grający trzeci rok Cliff Avril tworzą niesamowitą mieszankę. I to właśnie najmłodszy z nich przyciąga najwięcej uwagi, często podwajany, stwarza pozostałym zawodnikom na łatwiejsze zagrania obronne. Dobrze przekonał się o tym niedawno Donovan McNabb, który ze spotkania z Lions wyniósł zapewne same złe wspomnienia. Dlaczego uważam, żę Suh jest najważniejszy w tej grupie obronnej? Ponieważ Vanden Bosch ma bliżej do końca niż dalej, i to właśnie numer 90 będzie jeszcze przez długie lata mógł występować w drużynie z Detroit. I po tym jak gra obecnie, można prognozować, że jeszcze wiele niesamowitych rzeczy pokaże w swojej karierze. W dotychczasowych spotkaniach, nikt nie potrafił regularnie go blokować przez cały mecz. Suh da się wszystkim we znaki.

Znany dobrze defensor z lat 50 i 60, Eugene Lipscom, który grał w Rams, Colts i Steelers, zwykł mawiać, że jego celem w trakcie meczu było zawsze powalenie i rozrzucenie na boki blokujących po to, by znaleźć zawodnika z piłką. I Suh, tą właśnie ostatnią rzecz, potrafi robić niesamowicie szybko, wręcz insytnktownie.W meczu z Packers, podczas jednej z akcji, czekał przed jej rozpoczęciem i obserwował rozgrywającego jak... prawdziwy lew. I to jak wystartował w pewnym momencie było czymś fantastycznym. To nie był zwykły sack. To było wręcz futbolowa egzekucja.

Wspomniany przeze mnie wcześniej Shaun Rogers nie był specjalnie zainteresowany kontaktami z fanami. Głównie dlatego, że był zbyt zajęty jakimiś podjerzanymi kobietami. Ówczesny trener Lions Rod Marinelli, zachwycony talentem tego zawodnika, starał się wydobyć jak najwięcej z jego talentu i otworzyć go na kibiców. Próbował W rozmaity sposób jednak nic nie pomagało. To było jak próby przekonania żaby by stała się księżniczką.

W przypadku Ndamukong Suh nic takiego nie powinno mieć miejsca. Zawodnik już bierze udział w reklamach Nike i często wypowiada się dla Subway'a. Podczas pierwszego meczu Pistons na własnym boisku, w tegorocznym sezonie NBA, Eli Zaret przeprowadziła wywiad z zawodnikiem tuż przy lini bocznej. Suh jak zwykle był uśmiechnięty, czarował swoją osobowością i otwarty na rozmowę. Niecałe 48 godzin później, zamienił się w bestię na boisku przeciwko Redskins. Kolejny raz utwierdzając Lions, że dokonali słusznego wyboru w drafcie.

Detroit wygrało wspomniany mecz 37-25 a jeszcze kilka minut przed końcem byli na dobrej drodze do przegranej. Jednak decydujące zagranie Suh, który wykorzystał okazję stworzoną przez niesamowitą linię defensorów Lions, przypieczętowało wygraną gospodarzy. Reakcja fanów po tym zagraniu mówi wiele. Ndamukong Suh ma szansę by zawładnąć sercami wszystkich fanów futbolu amerykańskiego w tym mieście. Czy, w przeciwieństwie do Rodgersa, postanowi podjąć to wyzwanie i stać się ulubieńcem kibiców?



Zapraszam do lektury i komentarzy następujących wpisów:

DrugiJard.pl: NFL Week 9 - Zapowiedź - Wcześniejsze mecze

DrugiJard.pl: NFL Week 9 - Zapowiedź - Późniejsze mecze

DrugiJard.pl: NFL Fantasy - Week 9

DrugiJard.pl: Ndamukong Suh czyli zawodnik Detroit Lions, który może zawładnąć miastem


Kopiowanie jakichkolwiek tekstów lub materiałów ze strony bez zgody administratorów jest zabronione
UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.142' for table 'nfl24_settings'UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.142' for table 'nfl24_settings'