UPDATE command denied to user 'nflzosnsstrona'@'10.14.20.135' for table 'nfl24_settings' NFL 24 - Twoje centrum informacji o lidze NFL i Futbolu Amerykańskim Wzmocnienia Husarzy
Dodane przez Piotr Bera dnia Lipiec 24 2012 17:12:51
Piłkarz i koszykarz założą futbolowe pady.


Treść rozszerzona
Nowy sezon futbolu amerykańskiego w Szczecinie zapowiada się pasjonująco. Jeden z bardziej doświadczonych zespołów w PLFA wzmocnią: zdobywca Pucharu i Superpucharu Polski w piłce nożnej oraz koszykarz 1-ligowego AZS Radex Szczecin Michał Majcherek. Nam udało się porozmawiać z tym pierwszym.

Lewa noga, mnóstwo spotkań na prawie 40-letnim karku. Pogoń Szczecin nosi w sercu, chociaż grał także w Lechu Poznań, Amice Wronki i Groclinie Grodzisk Dyskobolii. Te dwie ostatnie nazwy mogą niewiele mówić młodszym kibicom piłki nożnej, ale swego czasu to one rozpalały nasze nadzieje na powrót do Ligi Mistrzów i narodziny kolejnego Marka Citko.

Grzegorz Matlak, bo o nim mowa znów założy korki na nogi i będzie strzelać do bramki. Tylko trochę innej, większej i bez poprzeczki. - Jakiś miesiąc temu spotkałem się z Przemysławem Kazanieckim i po prostu zaczęliśmy rozmawiać. Taka niezobowiązująca rozmowa, z której jednak wynikło coś więcej. Zapytał się czy chcę spróbować gry w futbol. No to poprosiłem o czas do namysłu, w końcu dawno nie trenowałem – mówi w rozmowie telefonicznej Matlak.

Urodzony we wrześniu 1973r. Matlak zna trochę futbol amerykański. W końcu spędził w Stanach Zjednoczonych dwa lata, grając m.in. dla AAC Eagles Chicago. W największym polskim mieście obcował z najpopularniejszą grą w Stanach Zjednoczonych. - Chodziliśmy czasem na treningi naszych kolegów-futbolistów. Przypatrywaliśmy się, czasem kopnęliśmy piłkę. Miałem kiedyś trenera w 1. lidze, który raz na tydzień przynosił piłkę do futbolu amerykańskiego i kazał nam ją grać, jak zwykłą okrągłą piłką. Uczyło to refleksu i koncentracji.

Matlak przyznaje, że nie śledzi na co dzień NFL bądź NCAA, ale Super Bowl i urywki NAC VII SuperFinału oglądał. Szczególne wrażenie na nim zrobiła organizacja finału Topligi i widok przygotowanej murawy. Piłkarz futbolistą? W dodatku blisko 40-letni? Na pozycji kopacza wiek nie ma, aż tak wielkiego znaczenia, czego przykładem jest 42-letni John Kasay z New Orleans Saints.

- Medycyna idzie do przodu i można grać w wieku 40 lat. Nie chcę być żadnym przepychaczem, ale kopaczem i jednocześnie stać się częścią coraz bardziej popularnego sportu w Polsce. Nie mam zamiaru robić zawrotnej kariery. Chcę być przydatny i wejść do drużyny jako nowicjusz. Trzeba powoli zaczynać treningi, zwłaszcza ćwiczyć partie mięśniowe, ale na pozycji kickera liczy się przede wszystkim celność – twierdzi Matlak.

Matlak razem z Michałem Majcherkiem mogą pokazać, że uprawianie innych, bardziej znanych i szanowanych dyscyplin nie zamyka drzwi przed czymś bardziej egzotycznym. Były gracz Pogoni wie, że milionerem w PLFA nie zostanie. Jednak to go nie odstrasza. Wręcz przeciwnie. - Nawet mi przez głowę nie przeszły większe finanse. Wiem, że muszę pracować, dać coś od siebie i dopiero wtedy możemy o tym porozmawiać. Futbol to forma wyzwania, a kto wie może któryś z moich kolegów spróbuje? – zastanawia się były piłkarz.

Przez PLFA przewinęło się wielu przedstawicieli różnych dyscyplin sportu. Są rugbyści, pływacy, szczypiorniści, koszykarze – Maciej Zieliński – i piłkarze. Czego szukają w futbolu amerykańskim? - W tym sporcie zawsze się coś dzieje. Dużo punktów, ktoś się gdzieś przepycha...w piłce trzeba czasem czekać cały mecz na gola i nic nie wpada – uważa Matlak.

Barwy Husarii przywdzieje również 30-letni koszykarz Michał Majcherek, który przez kilka ostatnich lat rzucał do kosza dla AZS Radex Szczecin. Teraz będzie łapać piłki, trochę lżejsze i mniej okrągłe.

Na finał tej historii jeszcze musimy poczekać. Krótki epizod i zniechęcenie, a może prawdziwa miłość do futbolu? Czas przyniesie i radę i rozwiązanie. Cierpliwość popłaca.

Foto: pogononline.pl
Źródło: własne