kks napisał(a):Niestety z kopaczami nie ma cackania się. Jak komuś nie wychodzi, to zmienia się go na lepszy model
Dokladnie o tym podejsciu mowil tamten psycholog. Kopacz jest za tanim aktywem, by sie nim specjalnie przejmowac, choc to czest on decduje o zwyciestwie. Czy ktos pamieta niezlapana pilke przez WR, nietrafiony tackle LB, zle podanie QB gdy mecz ostatecznie przegra sie przez nietrafiony field goal? Pewnie, ze nie. Nie ma zmiluj.
kaliber napisał(a): Co do Toma to nie widziałem konferencji, temat wałkowany już był, rozumiem że oni doszli tego że mówił nieprawdę? W sumie i tak przecież był w końcu zawieszony. Z innej beczki to gratuluje tego wyjazdu służbowego, naprawdę trafiło się coś extra. Ja byłem 2 lata w Ohio i do tej pory pamiętam to jako wspaniały czas a to już prawie 15 lat temu było.
Z tego co pamietam, to zawieszony zostal za zniszczenie telefonu, ktory byl traktowany jako dowod w sprawie. Samej winy odnosnie wiedzy na temat spuszczania powietrza z pilek mu nie przyklejono. Co do samej konferencji, tak wg nich mowil nieprawde. Pokazano nam jej wycinki, a potem facet wlaczyl jeszcze calosc wypowiedzi Brady'ego i rzucal z kata tylko terminy dot. oznak deception jakich nauczylismy sie wczesniej na szkoleniu. Smieszne w tym jednak jest to, ze wiedza takich specjalistow nie jest wykorzystywana jako dowody w sprawie. Zatrudnia sie ich po to by wywierali presje na ludzi, pokazujac "wiemy, ze klamiesz" i zeby czekali az ktos sie odsloni by znalezc namacalny dowod. U Brady'ego go nie znaleziono - a moze znaleziono, ale Tom postaral sie by, ten telefon nie trafil w ich rece. Tego sie juz nie dowiemy.
Co do wyjazdu sluzbowego, to przyznam, ze byla to dla mnie ciezka decyzja, bo mam 2 malych dzieci, wiec przeprowadzka za Ocean byla ciezkim wyzwaniem. Nie zaluje, moja firma dostarcza mi zajec az w nadmiarze. Moj kontrakt konczy sie w kwietniu przyszlego roku. Teraz powoli zaczynamy rozmowy odnosnie przedluzenia mojego pobytu, wiec mam nadzieje, ze bedzie mi dane obejrzenie kilku spotkan na zywo w kolejnych sezonach. W przyszle wakacje do Canton przyjety zostanie R.Lewis, wiec jesli moglbym tego dnia tam byc, to byloby to spelnienie mojego wielkiego marzenia
