W week 3 sporo ciekawych wydarzeń. Rzeczywiście konfrontacja Ravens - Bengals zapowiada się ciekawie ( 0-3 Ravens może poważnie skomplikować sytuacje tej drużyny ). Moje propozycje na ten week są jednak inne
Eagles - Jets, to mecz który wysuwa się na czoło w moim menu. Przede wszystkim dla Orłów chyba jest to spotkanie z cyklu "must win ". Czy Bradford odbuduje się i zacznie grac na miarę swoich możliwości, czy gra biegowa Eagles zacznie po prostu funkcjonować, czy O-line nie zafunduje nam kolejnego dramatu? - to pytania, które najbardziej mnie nurtują. Zwycięstwo Eagles, o które de facto będzie ciężko ucieszy mnie podwójnie. Po pierwsze Orly wrócą do gry, po drugie upuszczą powietrza z balonika o nazwie Jets, którzy są lansowani co najmniej na playoff team ( aha, no i aby Matthews zrobił z Mevi$ Island pobojowisko

).
Patriots - Jaguars. Ok, ok - Pats grają dobrze, niby wszystko cacy, ale bardzo nie podoba mi się jak już wszyscy widza ich w SB. Przede wszystkim oczekuję dobrej gry ( jak przed tygodniem ) front seven, popisów Lewisa, nie oglądania na boisku Fletchera oraz zdecydowanie lepszej gry secondary. Niby mecz niezbyt trudny, ale oby sodówa chłopakom nie uderzyła do głowy i kontrolując spotkanie je wygrali po prostu.
Chiefs - PackersNie ukrywam, że Chiefs, to ekipa, który robi na mnie ogromne wrażenie. Już od kilku sezonów pokładam w nich nadzieję, ale zawsze czegoś brakuje. Z Serowymi będzie bardzo ciężko na Lambeau Field, ale liczę na dobre spotkanie i kolejne popisy Charlesa, Petersa oraz Houstona.
Chargers - VikingsCo tu duzo pisać. Liczę na wygraną Vikings i dobry występ Bridgewatera

" Talent sets the floor, character sets the ceiling " - Bill Belichick.