Podsumowanie Regular Season 2017

Witajcie, sezon regularny mamy już zakończony. Zanim zapowiedzi i typy na Wild Card to co sądzicie o wynikach w poszczególnych dywizjach? Kto Was zaskoczył a kto rozczarował?
W AFC można powiedzieć, bez większych sensacji. Patriots, Steelers łatwo wygrali swoje dywizje. Niespodzianka to 3 miejsce Jaguars. Chiefs obronili swoje miejsce i zagrają za tydzień. Po latach posuchy do PO wrócili Titans. Bills awansowali szczęśliwie, po raz pierwszy od 1999 roku. Od niedzieli płyną ciągłe podziękowania z Buffalo do Cincinnati. Bengals to moje rozczarowanie nr 1, liczyłem na więcej niż 7-9. Było sporo zawirowań w trakcie tego sezonu, z OC, z kontuzjami, zawieszeniami itd. Gorzej, że Marvin Lewis podobno zaczął się wahać co do zakońćzenia kariery. Zmiana tam jest konieczna.
Zawiedli Ravens, mieli wszystko na tacy i w sumie powinni awansować. In minus również Raiders i Broncos, na pewno spodziewano się innych wyników. Oddzielną historię tworzą Browns, mimo wszystko jestem zaskoczony że postanowili pozostawić Hue na HC.
W NFC dominacja dywizji południowej ale poprzez walką między sobą potracili trochę zdrowia. Eagles i Vikings to wykorzystali. W sumie oba zespoły powoli pięły się do góry więc nie ma tutaj sensacji. To samo tyczy się LA Rams. Falcons ostatecznie zagrają w PO ale chyba wszyscy spodziewali się po nich ciut więcej. Panthers i Saints pewne awanse, zobaczymy jak poradzą sobie za tydzień. Największe rozczarowanie w tej Konferencji to Seahawks. Mieli problemy z ofensywą cały sezon do tego stracili dużo w defensywie przez kontuzje. Lions, Cowboys - sądziłem, że znajdą sie w PO. Packers w momencie kontuzji Rodgersa właściwie odpadli z rywalizacji. Cardinals - lata lecą, zmiany są tam konieczne. Bardzo słabo pokazali się Giants, zupełnie odpadli od stawki.
W AFC można powiedzieć, bez większych sensacji. Patriots, Steelers łatwo wygrali swoje dywizje. Niespodzianka to 3 miejsce Jaguars. Chiefs obronili swoje miejsce i zagrają za tydzień. Po latach posuchy do PO wrócili Titans. Bills awansowali szczęśliwie, po raz pierwszy od 1999 roku. Od niedzieli płyną ciągłe podziękowania z Buffalo do Cincinnati. Bengals to moje rozczarowanie nr 1, liczyłem na więcej niż 7-9. Było sporo zawirowań w trakcie tego sezonu, z OC, z kontuzjami, zawieszeniami itd. Gorzej, że Marvin Lewis podobno zaczął się wahać co do zakońćzenia kariery. Zmiana tam jest konieczna.
Zawiedli Ravens, mieli wszystko na tacy i w sumie powinni awansować. In minus również Raiders i Broncos, na pewno spodziewano się innych wyników. Oddzielną historię tworzą Browns, mimo wszystko jestem zaskoczony że postanowili pozostawić Hue na HC.
W NFC dominacja dywizji południowej ale poprzez walką między sobą potracili trochę zdrowia. Eagles i Vikings to wykorzystali. W sumie oba zespoły powoli pięły się do góry więc nie ma tutaj sensacji. To samo tyczy się LA Rams. Falcons ostatecznie zagrają w PO ale chyba wszyscy spodziewali się po nich ciut więcej. Panthers i Saints pewne awanse, zobaczymy jak poradzą sobie za tydzień. Największe rozczarowanie w tej Konferencji to Seahawks. Mieli problemy z ofensywą cały sezon do tego stracili dużo w defensywie przez kontuzje. Lions, Cowboys - sądziłem, że znajdą sie w PO. Packers w momencie kontuzji Rodgersa właściwie odpadli z rywalizacji. Cardinals - lata lecą, zmiany są tam konieczne. Bardzo słabo pokazali się Giants, zupełnie odpadli od stawki.