NFL 16/17 week 8

Napisane:
30 paź 2016, o 22:06
przez krisow
Krótko, Raiders

Janikowski pudłuje dwa, dość długie FG, ale i tak Carr ratuje mecz. Kurczę, no 513 YD, to zaczyna być czołowy QB tej ligi. Oby się rozwijał dalej, a nie jak większość młokosów ostatnio - jakiś jeden super sezon i potem stagnacja.
Re: NFL 16/17 week 8

Napisane:
31 paź 2016, o 17:04
przez michu_bronx
Witam.
jakie wrażenia na półmetku tego sezonu. Jak dla mnie najciekawszy sezon zasadniczy od paru sezonów.
Bardzo dużo meczy na styku , dogrywek . Najlepiej na tą chwilę wyglądają Patriots i Cowboys co dla fana Giants jest bardzo ciężko akceptowalne. Bardzo mocna Atlanta ale tylko w ofensywie.
Personalnie faktycznie Carr prezentuje się niesamowicie jak i całe Raiders na fali w kierunku PO.
Podoba mi się też ekipa Chiefs , niby przeciętni ale bila.ns jak najbardziej na plusie.
Re: NFL 16/17 week 8

Napisane:
31 paź 2016, o 20:23
przez oceansizer
Nie będę może oryginalny, ale Pats i Vikings to ekipy, które robią na mnie największe wrażenie. Pats, bo Brady jak zawsze jest w gazie i ofensywa póki co jest jak maszynka do robienia punktów. Problemy zaczynają się w defensywie, gdzie tacklowanie rywali może spędzac sen z powiek. Korpus secondary gra mocno w kratkę ( o ile DMac i Chung są w formie, o tyle CBs Patriotów graja naprawdę różnie ). Vikings ( może poza meczem z Eagles ) czarują w defensywie i skrupulatnie zbieraja punkty w ataku. Bradford jak do tej pory naprawdę na miarę oczekiwań.
PS - cały net już huczy o wytrade'owaniu Jamiego Collinsa przez Pats do Browns ( za compensatory 3rd round pick ). Czy to dobra, czy zła decyzja, to czas pokaże. Collins, to niesamowity atleta i filar defensywy ( chociaż ten sezon gra według mnie poniżej oczekiwań ). Różne są spekulacje - podobno chciał za sezon zgarniać 19 mln. $, a Pats oferowali mu 11, a ten to odrzucił. Prawda jest taka, że sa dwie strony medalu. Pats na chwilę obecna mocno sie osłabili ( pomimo, że świetne zawody gra Elandon Roberts na pozycji LB ), a nie ukrywajmy, mierzą w SB. Z drugiej jednak strony pozbyto sie gracza za pick, którego i tak pewnie nie udało by się zatrzymać ( do podpisania jest Hightower, Butler, Sheard ). Myśle, ze jest tez drugie dno całej sprawy ( podobnie jak z Easleyem ), czyli charakter JC. Podobno ten nie do końca realizował założenia BB ( co w meczu z Bills było dość widoczne ). Deadline jeszcze sie nie skończył i sądzę, że Pats jeszcze czymś zaskoczą.