Od siebie polecam podczas oglądania meczów zwracać uwagę (powtórki akcji są bezcenne) na grę OL (offensive line - takich pięciu wielkich facetów, którzy stoją przed swoim rozgrywającym i nie znajdziesz ich potem w statystykach

) i ich walkę z DL (defensive line przeciwnika) oraz ogólnie oglądanie poczynań defensywy. To jest sól tej gry: nie robimy miejsca dla biegaczy przeciwników, nie dajemy łapać piłek skrzydłowym, powalamy kiedy tylko się da rozgrywającego (jak leży z piłką to jej nikomu nie odda

). Jedyną wadą amerykańskiej wersji futbolu jest brak ciągłości akcji, ale przerwy można wykorzystać na powtórki akcji z innych kamer i perspektyw co jak napisałem wcześniej daje dużo lepszy przegląd o co w tym wszystkim chodzi.