New York Giants

Wrócił.




Szczegóły kontraktu poznamy w najbliższych dniach. Mówi się, że ma niską bazę, ale jest obładowany "bonusami za produkcję". Najbardziej prawdopodobna data pojawienia się na boisku to 10 tydzień rozgrywek, gdy do Nowego Jorku zawitają Patriots.

Ale co jego powrot może wnieść do gry Giants? Moim zdaniem JPP jest na straty, chociaz wolałbym się mylić.

Obie strony liczą na to że "w baku coś jeszcze zostało". Z punktu widzenia NYG jeżeli nie wypali to będzie szkoda ale ok, natomiast jeśli JPP jest wstanie wnieść jakość do, nie oszukujmy się raczej słabego, pass-rush to zdecydowanie obie strony na tym zyskają. Na co mocno liczę

Victor Cruz zakończył sezon, którego nawet nie zaczął. Przejdzie operację łydki i na boisku zobaczymy go dopiero za rok. Zgaduję, że jeśli w barwach Giants, to w ramach bardziej przyjaznego dla klubu kontraktu.

Jestem z lekka wk****ony tym co wyprawiają NYG

Z drugiej strony NFC East wygląda ultra ciekawie i wszystko się będzie ważyć do ostatniej minuty.

Na chwilę obecną liderują Redskins 5-7 pozostało im: at Bears (5-7), vs. Bills (6-6), at Eagles (5-7), at Cowboys (4-8). Patrząc po bilansie przeciwników niby prosta droga ale decydujące będą dwa ostatnie mecze. Mają wszystko w swoich rękach i tyle w temacie. Choć pocieszającym dla mnie jest fakt że 3 z 4 meczy grają na wyjeździe gdzie jeszcze nie wygrali.

Na drugim miejscu zawitali Eagles również 5-7 do rozegrania mają: vs. Bills (6-6), vs. Cardinals (10-2), vs. Redskins (5-7), at Giants (5-7). Przeciwnicy troszkę trudniejsi choć i tak dwie ostatnie kolejki zadecydują.

Na trzecie miejsce spadli NYG jakże by innaczej z bilansem 5-7: at Dolphins (5-7), vs. Panthers (12-0), at Vikings (8-4), vs. Eagles (5-7). Muszą wygrywać wszystko jak leci ( realnie dwa mecze ) nim przystąpią do konfrontacji z Eagles. Niby jeszcze wierzę ale już bardziej z założenia. Jak wspomniał Charlie największym wrogiem NYG są NYG

Last but not least: poturbowani Cowboys 4-8. Zwycięstwem nad Redskins przedłużyli swoje szanse na wygranie NFC East oraz "uratowali" sezon zarówno Eagles i Giants, bez tego zwycięstwa Redskins by "odjechali" i to ono sprawiło że jest tak ciekawie. Pozostało im: at Packers (8-4), vs. Jets (7-5), at Bills (6-6), vs. Redskins (5-7). Będzie ciężko choć mam nadzieję że wygrają ostatni mecz.

I tu dochodzimy do "najciekawszego" bo na chwilę obecną "mała tabelka NFC E" wygląda tak:
Cowboys 3 2
Redskins 2 2
Eagles 2 2
Giants 2 3

Więc wygrać dywizję może absolutnie każdy i będzie to jedyny sposób aby załapać się do PO bo Wild Cards dzierżą aktualnie Vikings i Seahawks. Ja największe szanse dawałbym tu Giants i Eagles, mam nadzieję że właśnie w tej kolejności

Również jestem wk***wiony, ale co zrobić. Z całej czwórki największe szanse daję ... Eagles. Chociaż umówmy się, że wszystko może się wydarzyć w tej dywizji. W każdym razie na chwilę obecną nie widzę sensu stawiania na Giants jeśli w tak głupi sposób przegrywają tyle meczy. Mi się już nawet nie chce tego komentować. W niedziele myślałem, że cisnę laptopem przez okno...

Niestety ale żle to wygląda . Granie wszystkiego na Bechama JR. to słaby pomysł. No i jeszcze wygrana Cowboys he he . Dywizja jest ciekawa ale umówmy się na tą chwilę najsłabsza w całej lidze.

Kosmita:

Beckham zmiażdżył kolejny raz problemem jest nadal defensywa Giants i linia ofensywna. Ile takich znakomitych meczy może rozegrać Ilaj, ile takich fantastycznych piłek może złapać Odell? Przy takiej grze w przyszłym tygodniu Cam rozstrzela Giants w pojedynkę a tutaj jeszcze mecz z Vikings i Eagles...

Łamie serce.

Eli (niemal) we łzach, gdy Tom Coughlin zwracał się dziś bezpośrednio do niego:
https://www.youtube.com/watch?v=l6cGoEi32xY#t=40s