Do tego pakietu graczy ofensywnych dodałbym Lewisa oraz White'a, którzy też łapią sporo piłek oraz Floyda

. Faktycznie, trochę tu ciasno. Nie ulega watpliwości, że tak utalentowanego WR jak Cooks, to TB12 nie miał do dyspozycji od czasu Mossa. Czy to od razu musi mieć przełożenie na piękne statystyki - nie koniecznie. Nowy sytem, nowe otoczenie, nowy QB i sporo chętnych do łapania piłek. Tylko jak bliżej przyjrzeć sie sprawie, to odnoszę wrażenie, że Cooks został sprowadzony do roli WR1 w druzynie. Ok,ok - może nie od zaraz, ale przecież Edelman na karku ma już 31 lat, Hogan to dobry rzemieślnik, a Mitchell jeszcze sporo musi sie pouczyć. TB12 coraz starszy, a czas goni i mam wrażenie, że Cooks w wydatny sposób ma mu pomoc w kolejnym tytule.Cooks ma zupełnie inna nature skrzydłowego, aniżeli wszyscy wyżej wymienieni. On ma rozciągać grę ( taki klasyczny route runner, ale zbiegający tez do środka ) na bazie swojej szybkości i sprawności fizycznej. Z całym szacunkiem, ale żaden WR Pats nie dorównuje mu w tym. Co do tłoku, to wydaje mi się, że Dola będzie musiał pożegnać się z klubem, no i nie wiadomo, co stanie się Floydem. NO, ale zobaczymy.
Inna kwestia, to Garoppolo. Im więcej czytam i wertuję róznych wariantów, to staję się coraz większym przeciwnikiem jego trade'u do jakiejkolwiek drużyny. Fajnie jak TB12 będzie zdrowy, ale jesli tylko dozna jakiejś kontuzji, to cały misterny plan BB łącznie z Cooksem legnie w gruzach. Brissett na chwilę obecną nie jest w stanie pociagnąć gry Pats. Mimo zakusów na pick z I rundy za JG i jakieś tam jeszcze dodatki, ja bym Jimmiego nie oddawał. Ale kto wie, co tam tli się w głowie BB

" Talent sets the floor, character sets the ceiling " - Bill Belichick.