włączę się do dyskusji..wybaczcie, że odniosę się tylko do pojedynczych zdań
Wg mnie ani Goff ani Wentz nie nadają się do gry od zaraz. Oglądałem niemal co tydzień jednego i drugiego w czasie sezonu NCAA i na moje oko, a nie jestem jakims ewaluatorem talentów, nie ma opcji, żeby którykolwiek z nich zaczął sezon jako starter. Moje obawy co do Goffa to przede wszystkim strach przed tym, że Goff jest produktem spreadowej ofensywy Sonny Dykes'a...ale przecież wiadomo było, że Rams się na to złapią..mam wrażenie, że trochę na siłę chcą local boya (przeciwienstwo Niners i Rodgersa)..gdyby nie chcieli Goffa, to przecież nie byłoby sensu trejdować na 1 pick.
Jeśli chodzi o Eagles...nie wiem skąd to parcie na QB w ich przypadku..jest cała masa argumentów, które przemawiają za tym,że Eagles nie wezmą QB, że mozna by napisać niezły artykuł polemizujący na pierwszą stronę portalu. I nie chodzi o fakt, czy mam rację czy nie, a samą dyskusję, która jest pasjonująca

. Na moje jest tylko dwóch zawodników, których Eagles mogą rozważać (bazując na potrzebach Eaglesów) i którzy nadają się do gry od zaraz, a których w pierwszej kolejności biorą pod uwagę Ravensi w picku nr 6. Wg mnie cała istota trade'u Eaglesów z Brownsami sprowadza się do 6 picku Ravensów i faktu, że Ravens targetują gracza którego chcą Eagles. Pewnie się mylę, ale inaczej trejd Eaglesów nie miałby dla mnie sensu. Pozdrawiam